Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Popatrz jak orzeł biały dumnie wystawia głowę bo po tych latach męki wreszcie włożył koronę

On przez te wszystkie czasy
skrzydła miał splątane
a teraz je rozprostuje
i wybuduje zamek

Ten zamek to kraj nasz
i my mu w tej podzięce
stworzymy nasza przyszłość
królestwo polskie wielkie


Tekst edytowano (poprawiono błędy i dodano znaki polskie).

MODERATOR

Opublikowano

Witam - i osobiście, i na forum!
Jay ma rację - no niestety dość słabiutko, a śmiem twierdzić, że bardzo...
1) masa literówek, błędy otrograficzne - grzech cięzki...
2) te "rozstrzelone" wersy - wg mnie nic nie wnoszą...
3) rymy - widzisz, rzadko kiedy pojawia się wiersz naprawdę DOBRZE porymowany - a złe rymy szpecą wiersz i z rytmiki czynią katorgę...
4) no i dochodzimy do temtu - w założeniu pewnie miało być patetycznie, z Grobem Nieznanego Żołnierza w tle... A wyszedł (nie obraź się...) hynm ala LPR czy Młodzież Wszechpolska... W sumie to przypomina mi te socrealistyczne wierszyki o pierwszych piastach...
No nic - trzeba się teraz otrząsnąć z krytyki i rozbudować warsztat! Nie bój żaby ;-) Mój pierwszy wiersz tutaj został całkowicie zniszczony (z resztą doszli do wniosku, że to proza i tam umieścili...), ale... Jesli nie jesteś odporny na głosy innych to będzie dobrze ;-)
POZDRAWIAM!

Opublikowano

No cóż, chwali się, wielce, że chcesz wypowiadać się po polsku. Moja rada: nie próbuj na razie rymować. Raczej szukaj porównań, przenośni, które nie są banalne, i którymi można zaskoczyć czytelnika. Jeżeli chodzi o słownictwo, to polecam:
http://sjp.pwn.pl/
http://so.pwn.pl/
http://www.slownik-online.pl/index.php
http://www.maturka.pl/strony/gramat.htm
http://eduseek.interklasa.pl/przedmioty/polski/
Pozdrawiam serdecznie.
Ja.

Opublikowano

Panie Robercie!
Bardzo dobrze, że zaczyna Pan pisać... i poświęca na to odrobinę czasu. Każdy kiedyś zaczynał, i każdy popełniał (popełnia!) różne błędy. Tym nie należy się zrażać. Początki zawsze są trudne. Mam tylko małą uwagę do tytułu wiersza. Orzeł z Godła Polski nie jest orłem bielikiem - bardziej przypomina orła przedniego. Dzisiejszy orzeł jest wzorowany na projekcie opracowanym w roku 1927 przez prof. Kamińskiego z Politechniki Warszawskiej .
Pozdrawiam
Marek Wieczorny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • serce pękło nie hukiem lecz szeptem odłamki naszych rozmów już leżą na trawniku   twoje imię kiedyś najbystrzejszy promień słońca dziś jedynie uczucie wypuszczone z dłoni które nie wróci tą samą drogą   każde wspólne wspomnienie jest porcelaną rozsypaną na podłodze a ja bezbronnie chodzę po niej każdej nocy   iskierka nadziei z każdym dniem maleje ledwie się tli w popiołach niedomówień boję się ją zgasić bo nie wiem co zostanie   tylko cisza zna wszystkie odpowiedzi które bałem się tobie powiedzieć i choć czas zabrał nasze rozmowy pozostawił nas w tej ciszy   gdyby powrót do przeszłości nie był tylko filmem zatrzymałbym słowa i przytuliłbym cię wtedy  gdy jeszcze nie wiedziałem że tracę ciebie na zawsze   teraz zaś wpadłem w ciemną studnię gdzie światło nie sięga dna każdy dzień to walka a serce już odmawia walczyć   już nie będę tym samym którego pamiętasz w sercu mam szkło z każdym oddechem czuję ból  czy kiedyś jeszcze będę potrafił dotknąć miłości
    • Stoję przed oknem z brudną szybą, świat wydaje się zniekształcony, przykryty ciężką, matową zasłoną. Światło latarni delikatnie muska korę drzewa, tworząc jasne smugi.   Promień odbija się na swój sposób, tworząc tysiące drobnych punktów, rozbłysków, które układają się w nieprzerwany, niemy dialog z nocą. Drzewo rzuca cień, długi i niewyraźny, jakby kształt nie mógł się zdecydować, czy istnieć w pełni może zniknąć w mroku.   Noc żyje, pulsuje, zmienia się. Wydaje się rozszerzać, pochłaniając kolejne fragmenty krajobrazu, ale jednocześnie odkrywając swoje nowe twarze. Każdy ruch wiatru, każdy cień zdaje się zmieniać wyraz tej chwili. Stoję w milczeniu, próbując zrozumieć, czy to świat na zewnątrz zmienia się, czy może to ja widzę w nim coś, czego wcześniej nie dostrzegałem.   Ciemność nie jest już jednolita – ma swoje odcienie, głębie, a w niej ukryte jest coś nieuchwytnego, tajemnica, którą trudno rozwikłać.
    • w słodkiej sukience ręcznie piorę   pełna ekscytacji robię się gorąca  idę sobie ulicą i wącham kwiaty  wieje wiatr rozkładam ramiona        
    • "Abulia, a ból i ja"   odkrywam cię nim się przebudzisz oceniam gdzie i czym   rozpoznając zapiekłość   na dotyk, na szerokości blizn  żałuję, że nie mogę nic więcej   bo w szacunku do każdej  milknę przed spektrum krzywd   gdy widzę bólem leczony ból udrękę ocieram krew i łzy - za wszystkie wybaczam   wypłukuję sól    podążam śladami żądliwych zadrapań  mówili: aby - do - serca!   03:00. - zatrzymanie  z precyzją ciszy - zaciskam co pod język napływa, język wykręca   myślompodobne - przydługie   przyczyny? 03:03. sprawdzam skoro ujęłam _ od waga nie kłamie wskazując ciężar  za conajmniej dwie dusze     ***     na pewno stać się kolejną  nie dążę   04:04. dałam ile mogłam co muszę zabieram   wiem i tak nie uwierzysz nawet kiedy dopowiem że żadna z godzin nie była przypadkowa   wychodzę   07.07. wciąż czeka m.
    • @Natuskaa    Napisałem prawdę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      . Już jest weekend; rozumiem, że w przyszłym tygodniu będziesz miała pierwszą zmianę.     Pozdrawiam Cię "górsko" ze Szklarskiej Poręby.           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...