Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

MISTRZ - Agnieszka Osiecka

Buty dwa

 

 

 

 

Upijmy się dziś pastą kiwi

Nie takie rzeczy pijał lud

I żyjmy piękni i szczęśliwi

Przy jednym bucie - drugi but

 

Gdybyśmy byli nie do pary

To nic mi nie mów, nie pesz mnie

Wystarczy przecież trochę wiary

I już jest dobrze, a nie źle

 

Bu, bu, bu, buty dwa

Prawy ty

Lewy ja...

 

Popatrzmy w zapomniane nuty

Etiudy, co się zwie l'amour

I chodźmy naprzód jak dwa nowe buty

Złączone sznurowadłem w chór

 

A kiedy nam się wytrą serca

Od szarych bruków twardych dni

Oddajcie ludzie nas do szewca

I znów staniemy do tej gry...

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Alicji_Wysockiej    a następnym razem nad ranem nim pobudka cię spotka znienacka opuszkami dotknij szczęścia niteczek  niech spierścienią się złotem na palcach   za dnia mogą ci potem magicznie swoim blaskiem przenikać do pióra i rozbłyskać rymami gwiaździście całe forum do snu utulać 
    • @ViennaP wszystko jest możliwe

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Rafael Mariusja kiedyś plotki lubiłam obserwować w rzeczce. Lubiłam kanarki, moja sąsiadka je miałaby i lubiłam je odwiedzać, ładnie śpiewały, czasem uciekała z klatki. Kiedyś była taka moda mieć ptaszki w domu. Twoi rodzicie co ciekawi ludzie:)
    • śniłam o wiośnie.   tak wysuszona, nikła... mało jej zostało. kilka zakochań, delikatnych słów, i ciepłych dłoni.   uśmiechem obdarowywała  mijane, jeszcze smutne oczy. tak krucha wtuliła się w miliony serc i w każdym drobinką siebie zakwitła (nie mów, że to niemożliwe, przecież czujesz).           staję na palcach wyciągam po ciebie ręce    błagam   zanim przeminiesz chcę ci podziękować, przeprosić   zamrucz mi w dłoniach potem śpij odpocznij wiośnienie      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Owszem tylko trzeba mieć dużo cierpliwości, dobre zdrowie i dużo czasu. Ja zawsze byłem z naturą za pan brat od dziecka.    Oboje rodzice tacy są. Poznali się w dzikich jeszcze wtedy Bieszczadach na obozie wędrownym. Odpowiednik dzisiejszego survival. To też świadczy jacy byli i co ich do siebie przyciągnęło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...