Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

deptak w głębi lasu


Rekomendowane odpowiedzi

spaceruję ścieżką, ciągle taką samą

od lat nic się tu nie zmienia

stoją dumnie kwiaty, drzewa

 

ta jedna aleja

liście pożółkłe

mech obsiadł konary

 

błotnista dróżka

butami udeptana

została przeze mnie zapytana

 

chodzę tu od lat wielu

powiedz mi ścieżko

kto pierwszy na ciebie nadepnął?

 

kto pierwszy rozsławił zwyczaj

przechadzania tym torem

któż był tym improwizatorem?

 

którym z rzędu jestem człowiekiem

co przechadza się po ścieżce

przed laty udeptaną

 

byłaś tu odkąd pamiętam

zawsze taka sama

a wejściowa brama?

 

czy sam bóg tu się przechadzał?

jednym pstryknięciem przywołał ścieżkę

nie, przecież jest ich więcej

 

być może leśna sarna i polujący wilk

przebiegli tą ścieżką

myśliwy podążył za nimi, dźwigając strzelbę ciężką

 

 następnie pokazał wspaniałą zdobycz

moją drogą przeszło kilku jeszcze polujących

za nimi ruszyły ich żony

 

następnie pobiegł i rzeźnik

mięso ocenić

sprytnie pragnął je wycenić

 

wiele laty później

ciągle używana

moja ścieżka, taka sama

 

lecz, powiedz moja miła

to tylko hipoteza?

eksperymentalna teza?

 

i tak nigdy się nie dowiem

kto tą dróżkę stworzył

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • a mnie rozbraja gwiazd mrugawica brakuje wycia do księżyca właśnie księżyc krzywy jak banan bo Unia nie wyprostowała ... Pozdrawiam    
    • Miłość, która nie jest miłością, lecz przestrzenią pomiędzy duszami, gdzie słowa są węzłami splątanych nitek, które prowadzą do miejsc nieistniejących, gdzie dotyk jest kartografią nieistniejących miejsc.   W tej miłości, która nie jest miłością, krąży powietrze, które jest przestrzenią pomiędzy słowami, i słowa, które są mostami pomiędzy myślami, zakrywają gwiazdy, które nie są gwiazdami, lecz punktami odniesienia dla nieistniejących kierunków.   Szukam ciebie, ale ciebie nie ma, tylko chwila, która jest przestrzenią pomiędzy światłem a ciemnością, i nie ma słów, tylko punkty odniesienia dla nieistniejących kierunków, które prowadzą do miejsc, które nie są miejscami, lecz przestrzeniami pomiędzy miejscami, gdzie miłość, która nie jest miłością, jest przestrzenią pomiędzy duszami.   W tym labiryncie, który nie jest labiryntem, lecz przestrzenią pomiędzy miejscami, gdzie domy są węzłami splątanych nitek, które prowadzą do miejsc nieistniejących, gdzie drzwi są kartografią nieistniejących miejsc.   Szukam wyjścia, ale nie ma wyjścia, tylko chwila, która jest przestrzenią pomiędzy światłem a ciemnością, i nie ma dotyku, tylko punkty odniesienia dla nieistniejących kierunków, które prowadzą do domów, które nie są miejscami, lecz przestrzeniami pomiędzy nami, gdzie miłość, która nie jest miłością, jest przestrzenią pomiędzy duszami.  
    • @Leszczym Uwielbiam ten krok…piękna scena o Życiu…właśnie tak się rozpędza

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Bożena De-Tre By śmiechem zamknąć czas.
    • @Domysły Monika A ja myślę,że tak.Kobiety są bardzo wyrachowane....Może nie wszystkie.
    • @andreas czy taki "naturalny" bym spekulowała 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...