Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bracia i siostry - koniec jest blisko
w niewysłowionych ginę męczarniach
eony moje są policzone
grzbiet oszalała kąsa szarańcza

płaczę do wczoraj wiecznym lodowcem
trzęsę ze strachu ostatkiem lawin
w panice sieję głód i choroby
by rój przetrzebić - wszystko to na nic

rwijcie się wielkiej gwieździe z łańcucha
ostatnia szansa by się ratować
krwi mojej pełne mają rakiety
nim życie oddam - przyjdą i po was

 

 

 

Opublikowano

Przyjdą na pewno, ale większość woli sobie żyć w błogiej nieświadomości, może poczuciu, ze niczego zrobić nie mogą, albo, że od nich nic nie zależy, więc lepiej iść na piwo, do czego zachęcają reklamy Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Marku, trudno im się dziwić, kiedy rozlicza się ich z głupiego segregowania śmieci podczas gdy kominy wielkich przedsiębiorstw pompują w powietrze kilkakrotnie więcej spalin niż średniej wielkości miasto. Naprawdę ciężko w tej sytuacji wmówić sobie że moje oddzielanie plastiku od szkła ma tu jakiś sens.

Z tym zrywaniem się Słońcu z łańcucha miałem na myśli namowę Ziemi (bo ona jest tu peelem) do ucieczki innych planet przed szarańczą - nami. Założyłem sobie w tym wierszu taką tezę, że Ziemia godzi się na wszelkie kataklizmy, epidemie itd., bo to jej metoda walki z ludzkością - wirusem, który ją trawi.

A jednak jest jeszcze dla mnie nadzieja! Dzięki!

Ostrzeżenie jest dla innych planet - Ziemia ostrzega układ słoneczny przed kolonizacją, a w efekcie tym, co ją samą z naszej ręki spotkało.

"krwi mojej pełne mają rakiety" - to ropa. Nie znam się na tym, nie wiem w jakim stopniu ropa ma coś wspólnego z paliwem rakietowym, ale sens został zachowany, jak sądzę ;>

Opublikowano

Nie wiem, na ile podróżujesz i znasz polski przemysł, ale to, emituje dużo, to tak naprawdę kilkanaście elektrowni, z których wszystkie maja elektrofiltry, skrubery itp.  i kilka chemicznych zakładów, które też maja oczyszczalnie ścieków. Za komuny to się działo, ale teraz już w niewielkim stopniu, natomiast ludzi są miliony i produkują tych odpadów strasznie dużo, zresztą samochody podobnie. . 

Jako dziecko gdy spoglądałem na Zakopane, do którego 2 parowozy wciągały pociąg, to cała kotlina była czarna, teraz tego nie ma, ale dzięki tym elektrowniom, bo nie ma skąd tego prądu brać. Atomu nie chcemy, górskich rzek też nie, a gazu nie mamy. 

Pozdrawiam

Opublikowano

@Marek.zak1 Nie miałem zamiaru ograniczać się jedynie do polskiego przemysłu. Nie podróżuję wcale, z własnej okolicy widzę wystarczająco dużo kominów. 

Opublikowano

Urwać się wielkiej gwieździe z łańcucha :) - fajne określenie. 

Niszczymy ziemię okrutnie a to ona daje nam komfort normalnego oddechu. Nie wiem naprawdę, czego my szukamy na Marsie...

Wiersz na duży plus.

Pozdrowienia

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo dziękuję :D

Niszczymy, dlatego Ziemia ma pełne prawo się przed nami bronić. Choroby, nieurodzaj, kataklizmy - można to interpretować jako jej system obronny. Albo ostrzezenie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miałem na myśli, że jedno gospodarstwo może zanieczyścić cały las wyrzucając śmieci, wody podziemne robiąc dziury w szambie i zatruć całą okolice paląc śmieciami. To jest poza jakąkolwiek kontrolą. Niestety z autopsji.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O, rzeczywiście, o tym nie pomyślałem. Tutaj pełna zgoda.

 

No to nie wiem...przestań wywozić śmieci do lasu? :P

Żart, of course ;D

Racja, słusznie wytykasz mi niekonsekwencję. Ale na tę chwilę nie mam pomysłu, jak to zmienić, żeby dobrze brzmiało. Pomyślę nad tym ;>

 

W mowie potocznej ingerencja w związki frazeologiczne rzeczywiście jest niemile widziana i często jest odbierana jako nieznajomość zasad języka. Ale w wierszach to, wydaje mi się, ciekawy zabieg. Często go stosuję i mam z tego frajdę ;D Zakładam, że czytelnik uzna, że robię to świadomie, a nie z niewiedzy czy ignorancji, i nie będzie miał z tym problemu.

Tak, już dawno, z pierwszym rozpalonym ogniskiem ;>

Dzięki wielkie!

Trudny, bo trzeba się przyznać, że każdy z nas ma w tej kwestii coś za uszami.

Dziękuję pięknie!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A ja pod Twoim wierszem odpowiedziałem, że nie odnotowałem żadnej Twojej wypowiedzi, którą mógłbym uznać za złośliwą ;>

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ojej, takiego komentarza w życiu bym się nie spodziewał. Jestem zaszczycony, dziękuję!

Gdzie trn słabszy moment? Powiedz, bo nie da mi to spokoju ;>

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • gdy erozji ulegną Karpaty i Alpy i ostatni Mohikanin nie zakrzyknie  "eureka" czy fosę wokół  grodu Eolów opłynie wierna rzeka ? czy zegra co tyka tik tak stanie w miejscu? Mars. Jowisz. Neptun. ten ostatni trójzębny hak na Janosika podnosi i okrzyk VAHANARA echo w las ponosi..... ......czas już  na psychodeliczne śniadanie Alana!
    • Zawsze uważałem, że największe szanse inwestycyjne czają się nie tam, gdzie wszyscy patrzą, ale właśnie na obrzeżach uwagi. Tak było też z Wiedniem. Podczas jednego z wyjazdów do Austrii, gdzie odwiedzałem znajomych z czasów studiów, jeden z nich – analityk finansowy – pokazał mi swój portfel. Co mnie zaskoczyło? Znaczna jego część opierała się o spółki z wiedeńskiej giełdy. Zaintrygowany, wróciłem do Polski i zacząłem zgłębiać temat. Przez platformę broker resourceinvestag.com, z której już wcześniej korzystałem do handlu na rynkach niemieckich, szybko uzyskałem dostęp do austriackich instrumentów. Resource Invest AG, z licencją UE i pozytywnymi opinie Resource Invest AG, udostępnia inwestorom również mniej oczywiste rynki, jak Wiedeń. Zacząłem od spółki Erste Group Bank – stabilnego gracza o umiarkowanej, ale konsekwentnej polityce dywidendowej. Potem doszły Vienna Insurance Group i kilka REIT-ów powiązanych z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Efekty? Średni wzrost wartości portfela o 9,3% w ciągu roku. Dla rynku uznawanego za „niszowy” – bardzo przyzwoity wynik. Nie brakuje jednak w sieci pytań typu „oszustwo resourceinvestag.com” czy „sciema resourceinvestag.com”. Ja sam miałem wątpliwości, zanim zacząłem – ale 18 miesięcy aktywnego handlu przez ich platformę przekonało mnie, że firma działa rzetelnie. Szczególnie przy inwestycjach w mniejsze rynki, takich jak Austria, pomocna okazuje się ich obsługa klienta – szybka i kompetentna. Wiedeński sektor finansowy to nie tylko banki. To także fintechy, fundusze i segment ubezpieczeniowy. Co ciekawe, austriackie spółki finansowe są bardziej konserwatywne w podejściu do ryzyka niż ich niemieckie odpowiedniki – co w warunkach gospodarczej niepewności działa na ich korzyść. Dzięki opcji forex resourceinvestag.com, mogłem także zabezpieczyć część pozycji w euro, co przy zmienności kursu PLN/EUR miało znaczenie dla końcowego wyniku. A ponieważ inwestowałem w dłuższym horyzoncie, ten detal okazał się istotny. Zalety Resource Invest AG: - pełna licencja UE - dostęp do niszowych rynków, jak Austria - solidna platforma i intuicyjny interfejs - szybka obsługa i dostępność po polsku Wadą może być brak szerokiej oferty edukacyjnej dla początkujących inwestorów – choć osoby z doświadczeniem odnajdą się tu bez problemu. Dziś regularnie śledzę wiedeńską giełdę. Nie ma tu szalonych wzrostów jak na Nasdaq, ale jest coś ważniejszego: stabilność, rozsądna wycena i dobre dywidendy. A z narzędziami oferowanymi przez

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ten rynek jest na wyciągnięcie ręki – i to bezpiecznie, z pełną kontrolą.
    • Nie musisz się starać być kumplem ich wszystkich  Nie musisz rozumieć myśli każdego kto Cię krzywdził Antycypować każdy ruch by być krok przed nimi  Wiedz, że Twoje dzieciństwo to nie turniej szachisty    Nie bądź jak myśliwy i nie traktuj myśli byleby niszczyć  I bezmyślnie nie wyceluj w kilka punktów newralgicznych  bo to również możesz być ty w akcie samobójczym  Nie daj się im, zaakceptuj, bo skaleczysz cały świat swój    Patrząc w lustro myśl o genach bo to kawał historii  Możesz z dumą przyznać że Twój wygląd to Ty  Porównując się do innych tracisz z oczu kilka cech tych  których byt definiuje Twą tożsamość. Jesteś wyjątkowy    Wrażliwość, empatia to para pasażerów, nie bój się ich  Nie raz da Ci w kość, poniży, potarga jak ręcznik  Ale to ta grupa cech co odróżnia Cię od reszty  Będziesz wiedział o kimś więcej niż przeciętny typ
    • @Leszczym @Leszczym @Leszczym wymień chociaż 10
    • @Migrena …poważne zaburzenie… ):
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...