Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

3000000 tysięcy mil do ducha podróży


Rekomendowane odpowiedzi

stoję siedzę leżę patrzę w lustro

jestem taki mały wyciszony wycofany

mógłbyś mnie bić czym popadnie

a ja nawet nie mrugnąłbym okiem

tylko chciałbym zniknąć...

 

w każdej podbramkowej sytuacji wyciszam się

próbuję przeczekać i tonę w przyciężkich myślach

 

najwcześniejsze wspomnienie

moja obecność i każde moje staranie

miały przynosić szczęście i uśmiech

czułem emocje całym ciałem tak jak potrafiłem

przegrałem upadłem zacząłem uciekać

 

patrzę z samego wierzchołka góry moich

uzależnień traum i skamieniałości

serak po seraku będę odłupywał jedno po drugim

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...