Pan Ropuch Opublikowano 23 Lipca 2021 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2021 (edytowane) stoję siedzę leżę patrzę w lustro jestem taki mały wyciszony wycofany mógłbyś mnie bić czym popadnie a ja nawet nie mrugnąłbym okiem tylko chciałbym zniknąć... w każdej podbramkowej sytuacji wyciszam się próbuję przeczekać i tonę w przyciężkich myślach najwcześniejsze wspomnienie moja obecność i każde moje staranie miały przynosić szczęście i uśmiech czułem emocje całym ciałem tak jak potrafiłem przegrałem upadłem zacząłem uciekać patrzę z samego wierzchołka góry moich uzależnień traum i skamieniałości serak po seraku będę odłupywał jedno po drugim Edytowane 23 Lipca 2021 przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji) 4
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się