Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Przeznaczenie


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Franek K
Opublikowano (edytowane)

Robić powinien w życiu każdy

To, co najlepiej mu wychodzi.

Jedni więc robią, jak się patrzy,

Inni zaś patrzą, jak się robi.

 

 

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Franku, jeszcze, żeby płacili za to co się robi najlepiej, choćby za pisanie wierszy, a przecież nawet najwięksi zatrudniali się na uniwersytetach, żeby jakoś żyć. Z okazji Wimbledonu, czy ME w piłce, to wszystko milionerzy, a w innych sportach bida i robienie w nich najlepiej niewiele wnosi. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja tylko o ogromnych dysproporcjach między tymi, co starają się i robią jak najlepiej. Wczoraj czytałem, że tydzień zarobków Messiego to 100 lat pracownika KFC i stąd taka impresja. W firmach zarobki prezesów kilkaset tysięcy (miesięcznie) i porównaj z pensją nauczyciela, od którego zależy przyszłość kraju.

A Hurkacz grał całkiem nieźle, półfinał do duży sukces, Włoch był jednak równiejszy i trochę lepszy.  W tej chwili i tak Djokowicz góruje nad wszystkimi innymi:). Pozdrawiam.

Gość Franek K
Opublikowano

@beta_b

 

Dzięki Beta :)

@dot.

 

Jak nie uważałeś, co robisz, to teraz rób jak uważasz.

@Marek.zak1

 

Też tego nie rozumiem. W lidze angielskiej płaci się piłkarzom tygodniówki w wysokości nawet 400 tys. funtów. Przestałem to ogarniać już dawno.

@dot.

 

Chodziło mi o to, że jedni pracują i robią dobrą robotę, a inni głównie się im przyglądają i ewentualnie komentują/krytykują.

Gość Franek K
Opublikowano (edytowane)

@Marek.zak1

 

Włoch był niestety dużo lepszy od Hu-Hu, ale wciąż za słaby na Nole. Jeżeli chodzi o piłkę, to trochę za dużo jest w niej teatru i błędów sędziowskich, a do tego doszło fatalne zachowanie angielskich kibiców. Pozostawia to spory niesmak.

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Gość Franek K
Opublikowano

@Marek.zak1

 

Z pisania poezji wyżyć się raczej nie da. Ba. Dobrze by było, gdyby nie trzeba było dopłacać do tego "interesu" :)

@ais

 

Dzięki :)

Gość Franek K
Opublikowano

@Dag

 

Tak właśnie zazwyczaj bywa, co jest bardzo ciekawym zjawiskiem socjologicznym.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano (edytowane)

@corival

 

Dzięki Cor

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Gosława

 

Ha ha. A w biurach nie widać? No może nie tak bardzo, bo tam łatwiej się ukryć.

 

Dzięki Renato i pozdrawiam.

 

@Sylwester_Lasota

 

Ha ha. Tak też bywa. Dzięki Sylwestrze i pozdrawiam.

@Leszczym

 

To już chyba nadinterpretacja , chociaż... 

 

DiP.

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...