Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Alkoholika.

 

Ostatecznie w Strykowie pozbyłem się

tego całego czerwcowego żelastwa. 

Trzasnąłem drzwiami, zamknąłem na klucz.
Zabrałem ze sobą jedynie czerwcowe papiery. 
Była sobota, parna i duszna noc. 

Nie czułem się najlepiej,

a właściwie to czułem się, jak ktoś,

kto po latach picia

od trzech miesięcy nie sięga po alkohol.

W pierwszym otwartym, całodobowym sklepie

zamiast butelki wódki
kupiłem zimne piwo bezalkoholowe.
Udałem się na działkę do opuszczonego

przez wszystkich domu.
Włączyłem klimatyzację i ulokowałem się

w fotelu plecami do okna.

Zaświeciłem jedną jedyną żarówkę. 
Rozejrzałem się wokół siebie.

Tak szczerze mówiąc na to liczyłem.

W kącie pokoju jedna jedyna 
pajęczyna, co prawda niewielka ale zawsze coś.  
Pomyślałem, to jest ten czas - wbiję wzrok

w śmiertelną pułapkę na muchy.
Żadnych wierszy o ciężarówkach,

żadnych wierszy o miłości.

Siedząc pod tą niewielką pułapką,
jak pod rozłożystym dębem,
poczułem pierwsze oznaki przyjemnego chłodu.
W słabym świetle tej jednej jedynej żarówki 

odwróciłem się twarzą do okna

i wpatrywałem się w swoje słabe odbicie.
Nie wygląda to najlepiej,
ale też nigdzie nie widać śladów wieczności.

To ostatnia rzecz, która jest mi teraz potrzebna.
 

Wtedy poczułem, twoja ciepła i lepka dłoń

coraz bliżej mojej dłoni.
Tak łatwo o zły początek.

 

 

         Łódź, 15. 07. 2016.

 

 

 

 


 

 
 
 
Edytowane przez dach (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@jaguar Witaj Serdecznie. Wiesz, kiedyś może wspominałem. Poezja dosc mocno mnie, że tak powiem narusza od środka. Wchodzę do poezji, jak do meliny, jak do kochanki, co nie przebiera w słowach i pieprzy się w każdej pozycji i nie przestaje. Teraz muszę troszkę ochłonąć. Za dużo mnie w poezji, za mało na lądzie. Tutaj jest paru bardzo ciekawych autorów i Ty wśród nich. Tutaj jest przyjemnie, ale jak na każdym podobnym portalu trzeba być gładkim i przyjemnym inaczej wynocha. Już ktoś - nawet nie pamiętam kto - dał mi bana za to, że jakoś tak lekceważąco napisałem o jego dziecku, znaczy poezji. Wkrótce się zjawię. Teraz jadę na działkę do teściów. Są schorowani i nalezy pobyć z nimi i pomóc. Rodziców już nie mam, a więc tylko oni mi zostali z szacownego grona seniorów. Wieczorem tutaj wpadnę na chwilę i poczytam. Dziękuję za miłe słowo i serdecznie pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc Wiesz ja stanę w opozycji do tego tekstu ponieważ dhskredhtacja stawia Cię na wyższym szczeblu w oczach drugiego co jest odbierane protekcjonalnie i nie sprzyja rozwiązaniu konfliktu a może go pogłębić lepsza jast rozmowa przedstawienie argumentów w mojej opinii  Pozdrawiam 
    • @Leszczym To fascynujący tekst o konflikcie między aspiracjami a ograniczeniami narzucanymi przez otoczenie, napisany swobodnym językiem. Wolność myślenia wobec prowincjonalności umysłu. :)
    • @Berenika97 To bardzo poruszający wiersz – nasuwający się jako modlitwa po epoce wojen i propagandy. Historia przesuwa granice kosztem ofiar, podczas gdy realny człowiek, zepchnięty na margines, pozostaje jako bolesnych choć niemy.
    • @Berenika97   głównym przesłaniem wiersza jest krytyka ideologii i wojen oraz wskazanie na duchową, ponadczasową perspektywę. jest to utwór pełen żalu, ale zakończony nutą nadziei płynącej z wiary w coś większego i trwalszego niż ludzka polityka. wiersz jest głebokim medytowaniem nad kondycją ludzką, stawiającym pod znakiem zapytania sens konfliktu (Atrament vs. Krew) i wskazującym na wieczną perspektywę (Skała, Światło) jako jedyne źródło trwałej prawdy.     Nika.   nawet nie wiesz jaką przyjemność sprawia mi czytanie Twoich wierszy.   szukasz w nich prawd które wymykają się ludzkiej spostrzegawczości.   Twoje poetyckie medytacje wykraczają daleko poza utarte szlaki filozoficzne i otwierają bramy do nowych, głębokich przeżyć i doznań.   jestem Tobą oczarowany !!!!!!
    • @Czarek Płatak To niezwykły wiersz o nakładaniu się rzeczywistości cyfrowej i naturalnej, gdzie granice między grą komputerową a doświadczeniem świata stają się płynne. Wiersz - jak instrukcja obsługi życia-jako-gry. To wiersz o pokoleniu, które myśli w kategoriach interfejsów, ale szuka w nich autentyczności.  Tak zrozumiałam - nie gram w żadne gry komputerowe, więc może się mylę. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...