Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gdybyś tu była


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

czy gdybyś tu była od zawsze
księżniczką w brudnych falbanach
jak stały element podwórka
zdyszana i zasmarkana

czy gdybyś tu była od zawsze
rywalką w pluciu do celu
wiernym kompanem w wagarach
na ramie mojego roweru

czy byś tu była na zawsze
ubrana w sen i marzenie
w uśmiech co dzień mój zaczyna
czy byś tu była - nie wiem

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jasne, ale pytanie brzmi: jaka miłość będzie trwalsza - ugruntowana przyjaźnią "od lat szczenięcych", czy kiedy nagle z pompą wkraczamy w czyjeś życie? Uczucie jest silniejsze, kiedy znamy się jak łyse konie, czy kiedy jesteśmy zafascynowani intensywnym poznawaniem siebie nawzajem?

Wydaje mi się, że każdy, kto poznał swojego partnera na hm...powiedzmy, bardziej zaawansowanym etapie rozwoju, przynajmniej raz zadał sobie pytanie, czy ten związek powstałby, i ewentualnie jak obecnie by wyglądał, gdyby uczucie miało możliwość zakwitnąć znacznie wcześniej.

Bardzo mnie cieszy, że wiersz Ci się spodobał, dziękuję ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miłość ma 2 wymiary: fascynacja i partnerstwo. Taka znajomość od szczenięcych lat trochę z fascynacją się kłóci, ale jednak w okresie dojrzewania człowiek się bardzo zmienia i może się okazać, że ktoś z dzieciństwa i później to dwoje zupełnie  różnych ludzi. Z drugiej strony im jesteśmy starsi, wkrada się coraz więcej kalkulacji więc w takie późniejsze, racjonalne miłości to wierzę jakby mniej.  Dla kobiet, już nie nastoletnich to look, money, status i wtedy są na tak, co nie oznacza, że związek nie będzie trwały. Dobry, życiowy temat. Pozdrawiam

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam - za dwie pierwsze duży uśmiech ślę - trzecia  jako taka - 

                                                                                                               Pozdr.

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Trzecia może i nie jest udana, ale niemniej ważna, a nawet najważniejsza, gdyż stanowi główną myśl, do której prowadzą dwie poprzednie ;) Wiersz jest dość stary, dzisiaj prawdopodobnie napisałbym to znacznie lepiej.

Cieszę się, że wyszło obrazowo, zwłaszcza, że ja takiej koleżanki w rzeczywistości nie miałem ;D

Ja, patrząc na moje koleżanki ze szkoły, mam zupełnie inne spostrzeżenia. Te, które w szkole były "łał", teraz są grube i zaniedbane, z jeszcze grubszymi mężami u boku :P

 

Cieszę się, że wiersz Ci się spodobał, nawet jeśli tylko prześliznąłem się na Twoim chwilowym sentymencie wywołanym pobytem w rodzinnych stronach :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak jest chyba w większości przypadków, kiedy dwoje przyjaciół od dzieciństwa próbuje czegoś więcej. Znałem takie pary. Choć znam i takie, którym się udało, ale to wyjątki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cóż, natura i hormony robią swoje. Ale ostatecznie mamy też rozsądek i wolną wolę, czyż nie?

Wybacz, ale nie rozumiem, co usiłujesz powiedzieć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oni spławili wał, psino.      
    • @UtratabezStraty Dzięki wielkie za te opinie, rozumiem twój punkt widzenia. Aczkolwiek nie zgadzam się z tym co mówisz, tym wierszem chciałem niejako zmusić czytelnika do zastanowienia się nad sytuacją która panuje na świecie, i początek mojego wiersza "Polaku! Żołnierzu!" jest skierowana właściwie do każdego kto byłby w stanie oddać swoje życie za nasz kraj. Wszelkie przejaskrawienia itd. użyłem po to aby przyciągnęło to czytelnika. Mimo wszystko dziękuje za odzew i przeczytanie :)
    • Jak kryształki lodu odbijasz to co utracone, Twoja uroda jest osobliwa wśród ludzkości wzbudzasz odrazę i spokój, strach  Fascynujesz mnie, twoja postać mnie ciekawi  Wzbudzasz we mnie skrajne emocje  O starości wzbudzasz we mnie strach, spokój, tęsknotę  Prowadzisz nas za rękę do objęć śmierci  Ale dlaczego? Dlaczego prowadzisz nas przez ten ciemny tunel uśmiechając się do nas, Wszyscy wiedzą gdzie ich prowadzisz, Ale ty utrzymujesz nas w niepewności  Nie mówisz nam dokąd nas prowadzisz, Przez drogę nie wspominasz słowem o śmierci  Dlaczego nie możesz żyć z nami w zgodzie? Czy dostajesz coś od niej za kolejne duszę, które  Osobiście do niej zaprowadzasz? Czy wściekasz się gdy Anioł śmierci zabiera do Edenu młode osoby niedotknięte twoja ręką? Czy wściekasz się gdy młodość przejmuje twoja rolę i to ona zaprowadza swoje duszę przed oblicze Ozyrysa? O starości odpowiedz mi, Odpowiedz na te pytania  Kochana starości...
    • @Radosław zniknie razem z jajecznicą:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie wiem, czy większość, aczkolwiek bardzo popularnym poglądem wśród naukowców jest, wspomniana przeze mnie, gwiazda Plancka.    Oczywiście, że tak. Nie można wydostać się z ośrodka, z którego prędkość ucieczki jest większa od prękości światła, a jak wiadomo, jeśli coś posiada masę, takowej prędkości fizycznie nie jest w stanie osiągnąć. Ludzkość raczej nigdy nie dowie się w praktyce, co znajduje się pod horyzontem zdarzeń. Tutaj niezbędna jest fizyka teoretyczna, aczkowiek fizyka relatywistyczna nie daje pełnej odpowiedzi.   Tak, ale oparte na sprawdzonych w świecie fizyki rozwiązaniach, których poprawności wielokrotnie dowiedziono, ot, chciażby teoria względności. Do tego, by zbadać, co tak naprawdę znajduje się pod horyzontem zdarzeń (konkretnie chodzi o to, czym jest osobliwość), potrzebna jest kwantowa teoria grawitacji, czyli teoria spinająca fizykę relatywistyczną z mechaniką kwantową. Takowej jeszcze nie odkryto, choć istnieją kandydaci, jak chociażby teoria strun. Wszystko, co w praktyce wiadomo na temat czarnych dziur obecnie, pokrywa się z równaniami, które wyprowadzono, nawet jeszcze na poczatku XX wieku. Matematyka jest fundamentem, którego podważyć zwyczajnie nie sposób.    Kwantowej teorii grawitacji pewnie się nie doczekam, a szkoda.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...