Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

(fikcja literacka bez dedykacji:)

 

 

 

Propozycja nie do przyjęcia

rodzi milczenie

 

wspólne chwile wstrzymane

w samą porę

 

Na drogach wyboru

ścierają się różnice

 

kiedyś tam wypadają z gry

jednostronne plany

 

Zbędne rozdmuchiwanie 

godzi w normalność

 

kropelka dziegciu na dnie

kurczy się z czasem

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez M_arianna_ (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czytam błyskotliwe myśli, dodatkowo - świetnie zapisane (zwłaszcza te, które zacytowałam), ale na poziomie strof. Nie widzę całego wiersza, tytuł nie jest dla mnie wystarczającym spoiwem. Piszę szczerze, jak odbieram, być może czegoś nie udało mi się zrozumieć. Serce zostawiam tak czy inaczej, bo na poziomie fragmentów bardzo mi się podoba.Pozdrawiam.

Edytowane przez Anna_Sendor (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Anna_Sendor

 

Dzięki.

 

Może w przyszłości uda mi się napisać lepszą wersję;

w sam raz na miarę, odzwierciedlającą rozterki wynikające z tego, że ci dwoje żyją w różnych "mikroklimatach",

a niemożności wynikają z dróg, którymi każde z nich od lat podąża przez życie.

 

Pozdrawiam.

 

@Natuskaa

 

O, wielkie dzięki :)

Pozdrawiam.

 

Michał78 

Dzięki i pozdrawiam.

 

 

Edytowane przez _Marianna_ (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ,, Uwierzyłeś Tomaszu, bo mnie ujrzałeś,, J20, 29   życie miłość bez wiary czy jest możliwe czy może być szczęśliwe   uczucia żądać dowodów to ślepa uliczka bywa udręką ...   słońce wschodzi bez warunków   nie szukamy na szczycie skarbów zachwycamy się… podarowanym światem Dałeś go i ŻYCIE   dostrzec Jezusa jak piękny brylant w diamencie to wiara płynąca z duszy dar modlitwy   Jezu ufam Tobie   4.2025 andrew Niedziela, dzień Pański 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
    • Dzisiejsze społeczeństwo ma problemy z samoakceptacją, tylko dlatego, że ludzie mają blizny albo nie ruszają się z gracją. Zbyt wiele osób przez swój wygląd marudzi,  ale tak naprawdę nie ma brzydkich ludzi. Nieważne: wysoki, niski, gruby czy chudy, kolor włosów blond, brąz siwy albo rudy. Piegi, zmarszczki, trądzik czy krostki, to dzięki nim jesteśmy tak wyjątkowi. Tak samo nieistotne czy ktoś kuleje czy żyje bez ręki, bo i tak zawsze będzie niezwykle wartościowy i piękny. Prawda jest taka, że niepotrzebne są stałe ulepszenia, wystarczy tylko to, co się ma pokochać i doceniać.
    • @Alicja_Wysocka Bardzo mi miło :), pozdrawiam 
    • Human no id:     W żylaste warkocze wezbrała się wierzba. Czeremcha pachniała, aż wzbił jej się ciężar. Kaskady po deszczu gną fałdki wód w talii. Być może nas nie ma.  Spaceroidalni.     Prażony strzał w górę, kolory misterne. Zaszumią i liście, w głąb fiolet się ściele, gdzie pluszczom się kląska, a turla się drozdom. Już prawie dotyk — organoid neuronom:       W żylaste warkocze wezbrała im wierzba. Czeremcha pachniała, aż wzbił jej się ciężar. Kaskady po deszczu gną fałdki wód w talii. Być może ich nie ma. Spaceroidalni. Prażony strzał w górę w kolory misterne. Zaszumią też liście, w głąb ścieli się fiolet, gdzie pluszczom się kląska, a turla się drozdom — dotyka organoideneuronom.                                    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...