Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Franek K
Opublikowano

Bardzo mi się podobają, zarówno treść jak i forma. Jedną mam uważkę. Chodzi o wers "z miłości wyleczyć trudno". To brzmi tak jakby kogoś leczyć, a tutaj chyba bardziej na miejscu byłoby wyleczyć się, czyli np.

"miłość wyleczyć jest trudno". Kładę pod rozwagę i pozdrawiam.

Opublikowano

Uroczy wiersz. Do mnie przemawia przede wszystkim dojrzałość sytuacyjna peelki.

 

Widzimy tu cierpienie osobiste, lecz ten ból choć wywołuje nawet reakcje hipochondryczne - o których nam opowiadasz jest kontrolowany taktycznym wymiarem samoświadomości i w realnej ocenie sytuacji. To jest mega ambitna postawa i przyciąga czytelnika.

 

Poza tym wszystko się zgadza, są prawidłowe powtórzenia, układ tekstu, reguły pantum zachowane. Super! 

 

Pozdrawiam ☺ 

Opublikowano

Ta forma z powtórzeniami bardzo pasuje do opisu cierpienia, depresji, marazmu etc. bo stany te, choć ich świadomie nie chcemy powtarzają podświadomie swoją ' starą śpiewkę' ...

Super wyszło 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Bardzo mocno przemawia do mnie treść tego wiersza. Sam kiedyś z podobnych przyczyn przespałem lato. Nie ma chyba nic boleśniejszego niż świadomie, celowo, własnymi rękoma zadusić w sobie miłość, a często to jedyny sposób, by móc dalej iść. 

Opublikowano

@Annuszka @AnnuszkaJedyne co rzuciło mi się w oczy to asonanse, konsonanse a nawet bym powiedziała :że miejscami brak rymu.  W czasach gdy wiersze rymowane, pantum, willanelle , sekstyna itp są spychane na drugi tor taki wiersz jest perełką. Jest klimat, jest piękna emocjonalna treść którą nie łatwo jest wbudować w ograniczenia tego typu poezji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Epopeja Gorzkowska brzmi już całkiem zacnie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To mnie zastanowiło. Wiersz miałby sens, gdyby opowiadał o zmarłym tuż po urodzeniu dziecku.   Ale utwór daje za mało danych wyjściowych, więc równie dobrze może być to metafora ludzkiego życia w ogóle, które zawsze wydaje się za krótkie. Jednak wtedy nie ma co narzekać na brak czasu, tylko po prostu wykorzystywać go w pełni, bo zrzędzenie to też strata czasu.
    • @Jacek_Suchowicz pewno masz rację - pozdrawiam 
    • @iwonaroma mam prawo do swojego punktu widzenia i umiem się zachować, nie przeklinać. 
    • A lipy? Już w większości przekwitły, Choć któraś może się spóźnia – traf zwykły. A duch? Bo każdy czas ma ducha swego, Co do charakteru lub transcendentnego. Kwitną lawendy, bylice, krwawniki; Poza tym wszędy strzyżone trawniki Przez ludzi, roboty – to sztuczne! gdzież duch? A choć bywało, tym razem mało much. Mieszają się na ulicach języki, Dziwnych posunięć władz dziwne wyniki. Z barw wciąż tyle złota i zieleni, Że chwilami złuda raju na ziemi. Och pójść do kogoś kto mi wytłumaczy: Co każdy znak czasu dany mi znaczy? Czyż drzwi zawarte? Choć droga przez krzaki, Wiedź mnie przez ten slalom Aniele jaki! Tam gdzie odludzie w ułomek świątyni… Czy Anioł Kościoła za stan nie wini? Z dala człeczych walk niech się uciszę! Niech pojmę co zobaczę, co usłyszę! Jeśli odejdę, niech na Waszą drogę! Czego nie zdałem się w mocy, niech zrobię! Bo potem przejdą refleksyjne lipce! – Czas pobiegnie? Zagrają zimy skrzypce.   Zilustrował grafiką „Zrujnowany, opuszczony Kościół, choć inny” program „Imagine” pod dyktando Marcina Tarnowskiego.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...