Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zamarzanie


Rekomendowane odpowiedzi

Jak zjawa przenikam za szybą
z pofałdowanym czołem
stalowo zaciskam żuchwę
chciałbym poczuć coś innego

na zewnątrz mdły nurt ulicy
tylko czasami
wyrzuca niemych rozbitków

nie wyczuwam już własnego tętna
ani zamarzającej skóry
oczy też są wysuszone

z zewnątrz wszystko normalnie
jedynie receptory bólu
współczują

Wiersz przeniesiony do działu P (dla początkujących).

MODERATOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...