Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Inaczej od ciebie widzę tę scenę. Bardziej niekonwencjonalnie, w oderwaniu od tradycji. Tak ja próbowałbym się za nią zabrać. Ale podoba mi się ten fragment:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ładne zobrazowanie teologicznej prawdy.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Istnieją inne opisy tego zdarzenia, poza tymi które weszły do kanonu, ale to nie to jest istotą tekstu. Chociaż jest nim pewna teologiczna prawda. 

Dzięki za pochylenie się nad powyższym 

Pozdrawiam 

Interpretacja jest jak najbardziej na miejscu. 

Dedykacja poza przejawem sympatii do Pani Strachoty i pewnej solidarności nie ma żadnych osobistych aspektów. 

 

Czasami obejdzie się bez rymu 

Dzięki za wyłapanie byczka

Autokoretka

Cybernetyka 

;) 

Edytowane przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ciekawy... Też powtrzymam się z interpretacją, bo myślę, że choć brak osobistego zaangażowania, jak sam uważasz, to jest to twoja wizja... Wyczuwam sprzeczne emocje, ale intryguje... Pozdrawiam :) 

Opublikowano (edytowane)

@Gosława Powiem szczerze, że interpretacja to wolna przestrzeń.. Coś w nas uderza tak, w innych inaczej... Zawsze chciałam być matką, odkąd pamiętam, ale nie narzucam innym swojej wizji świata, a jedynie się nią dzielę... I Ty to bardzo zgrabnie potrafisz robić, gdyż w żadnym z Twoich wierszy nie ma nacisku na odczuwanie emocji, a jedynie podajesz je we wspaniały sposób ... Lubię takie wiersze, mogą być o wszystkim, napisane lekko i z polotem.. Jak ten powyżej... Pozdrawiam :) 

Edytowane przez Jo Shakti (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie ma za co przepraszać. Cieszę się z Twojej interpretacji, bliskiej temu co chciałem tymi wersami pokazać. Bibliści twierdzą, że Bóg dał jej wybór. Czy dał? No właśnie 

Dziękuję za te słowa. 

Wiersz z próbą nacisku to już propagandowa agitka, nie poezja, do której próbuję się nieśmiało zbliżyć. 

Jeszcze raz dziękuję i posyłam serdeczności :) 

Edytowane przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oczywiście, interpretacja to najczęściej wydźwięk naszego widzimisię. Chyba, że ktoś zajmuje się zawodowo krytyką literacką, a i wówczas trudno czasami odłożyć na bok osobiste uprzedzenia, czy bolączki. 

Dziękuję za wizytę. Łączę pozdrowienia 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • miłość to drzwi za nimi tak wiele kochanych chwil złamanych serc   to czas pięknych bukietów i słów gorącej krwi usmiechów  łez   to coś co nigdy nie wstydzi umie pieścić noc rozumie     miłość to świat w nim można się odnaleźć lub zagubić
    • @andrew Dziekuję za piękny komentarz!  Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! @Marek.zak1 Bardzo dziękuję za ten komentarz. Jak piszę o miłości - myślę o moim małżonku. :)) Jak piszę o smutnych przeżyciach - to znaczy, że wspomnienia grasują, ale najczęściej z obserwacji , również obserwacji różnych zjawisk w relacjach międzyludzkich.  Dziękuję Markom i Jankowi za życzenia. Markowi G. życzę aby był jeszcze szczęśliwy w Polsce, Markowi Ż. - aby miał dużo radości życia i sprowadził Marka G. do Polski, Jankowi - aby zaznał stabilizacji z Moniką i doczekał się potomków - tak zdolnych jak on sam. Może będzie miał wyrzuty sumienia za wywołanie zamieszania na świecie, a przede wszystkim w UE?   Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! @Robert Witold Gorzkowski   Bardzo dziękuję! Wzajemnie, z przyjemnością delektuję się Twoimi wersami.   Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przemyślę ;) 
    • kupiłem ten budynek z myślą założenia w nim  Instytutu Radłowego (nie myślić z: Radowego).   usiłowałem wmawiać, że to nie żadna  komora gazowa na obrzeżach Krwawistanu,  ślady paznokci na  brudnych ścianach,  wydrapane smugi – to swoiste dzieło sztuki współczesnej,   a w ogóle – jesteśmy w Jęczmiennogrodzie,  największej wiosce Przenicznolandii. miło tu, choć znojnie, poczciwość w każdej z grud.   zjawiło się paru smutnistów twierdzących,  że wcześniej w tych murach mieściła się kostnica i prosektorium, a tam, gdzie ustawiłem obsypane ziemią biurka   – krojono.    nie pogorszył mi się nastrój. choć już nie chciałem  orać, wysiewać. budynek miał stać się moim domem. powiesiłem bukieciki w ramkach, zegar z wyszczerzonym cyferblatem. krzesła się ustawiło, odświeżacz został użyty, coby tak  nie wionęło cmentarzem.   przyszli następni, z jeszcze bardziej marsowymi  minami. i z krzykiem, że jestem głupi z tym swoim osiedlaniem się, próbą obłaskawienia, a pod warstwą poskrobanej farby drzemią freski,  bo przed setkami lat to miejsce było świątynią wyjątkowo parszywej sekty, a tam, gdzie stoi łóżko, składano ofiary całopalne. nie ze zwierząt.   mam to gdzieś. włączyłem media. Nickelodeon w  telewizorze, Nickelback w radiu. siedzę  uśmiechniuteńki, ciało coraz bardziej  przygotowuje się na ostrą blachę,  jeszcze nierozpalony ogień.   będzie dobrze.  
    • @bazyl_prost Ważne tematy poruszasz, ale to nie jest poezja, niestety dla mnie kiepskie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...