Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@opal Tekst kapitalny, podejście do tematu - również. Ale inspiracja trochę zbyt oczywista jak na mój gust. Nawet gdyby nie było poniżej filmiku, i tak każdy od razu pomyśli o tamtej piosence ;)

Opublikowano

@error_erros

Witaj :-) Fajnie, że "będąc małą dziewczynką" słuchaliśmy tych samych kołysanek ;-)


Co do Twojej uwagi o oczywistości źródła  - to chyba dobrze, że wszystko jasne :-)

Gdybym nie podała, jaki utwór naśladuję, byłby to plagiat. :-)

 

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :-)

Opublikowano

@opal Czytam i co widzę/słyszę? Rewelacyjne poczucie rytmu, brzmienia, świadomość słów i ich połączeń. Dobry warsztat, który pozwala tworzyć "swoje". Miałam podobne odczucia po lekturze jak error_erros, wręcz takie same. Jeśli pierwowzór potraktować jako inspirację - to Twój tekst jest zbyt podobny (efekt trochę jak przy "Królu lwie" z 2019 - większość osób, które znam, zadawała sobie pytanie: "Po co ten remake, o co w ogóle chodzi?"). Także mimo tego, że sam tekst jest bardzo sprawnie napisany, trochę trudno mi odnaleźć sens. Natomiast chcę bardzo mocno podkreślić, że autorka tak czy inaczej pokazała w tym utworze świetny warsztat i duże możliwości - wszelkie predyspozycje, by tworzyć "swoje", mocne teksty. Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

@Anna_Sendor  @error_erros

 

Przyjmuje z pokorą Wasze zdanie.
:-)
Pozwolę się z nim jednak nie zgodzić, ponieważ widzę różnicę między pastiszem a parafrazą.


Poza tym jest jeszcze parodia - mam tu szczerą nadzieję, że ten wierszyk nie będzie z nią kojarzony. :-)


Pozdrawiam i bardzo dziękuję za komentarze :-)

Edytowane przez opal (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@opal Parodia przez myśl mi nie przeszła, pastisz też:). Znane mi parafrazy miały w moim odczuciu trochę inną relację z pierwowzorem, ale to już wyłącznie mój odbiór, subiektywny, a nie wielkie prawdy ogólne:). W materii poetyckiej czasem trudno o jednolite podejście do pewnych zagadnień i ocenę. Ale może także z tego powodu jest ciekawie i twórczo. Jedno wiem, że nabrałam chęci zapoznania się z innymi Pani utworami, bo Pani „sposób poetyckiej wypowiedzi” bardzo mi się spodobał. Od jutra zaczynam. Dobrej nocy:).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Czytam twój wiersz Aniu i pociągam nosem.Ale to nie katar.W tym roku będzie 5 lat jak mojej kochanej Matuli już nie ma.Pozostanie na zawsze w moim sercu i pamięci.Piekny wiersz.Poezja.
    • Jak mówi pismo święte   -  bóg pracował tydzień mozolnie, by potem rzucić robotę  ze wstrętem, i wziąć wolne.   Jak tak to trza intelektu kota, by dziś klepać   koronek tasiemce do tego,  któremu tak zbrzydła robota że dzień cały  pod zadkiem trzyma ręce.   Wieki wieków od poczęcia Adamostwa   sobota  jest dniem człowieka,  a niedziela boga.  W sobotę w prawie  byczy się człowiek,  a w niedzielę  w prawie byczą się oba.   +++++.+++ Śmierć to instynktowna trwoga. Na myśl, że jest już  u progu tuż,  ludzie tak głupieją,  że nawet papież zaczyna wierzyć w boga  i to samo radzi dobrodziejom.  Co świadczy tylko o tym, że wiara jest funkcją (użytecznej) głupoty.
    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...