Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdy koń trafia na pastwisko

same się zielenią koniczyny

on patrzy schyla się przegryza

zapominając o wszystkim

świat na dnie żołądka

pielęgnuje do miękkości

aż krągłości go wzdymają


 

mając dużo mając ogrom

podnosi głowę na niebo

bo może gdzieś jest więcej

nie świata ale koniczyny

mógłby tam pogalopować

swoją ścieżką wąską

polem wyraźnego widzenia


 

zanim ktoś podejdzie

z tyłu lub z boku zaskoczy

zanim zadrży powietrze

obce może złowrogie

zanim odsłoni się nagle

jakaś szersza perspektywa

i przestanie patrzeć pod nogi


 

niesiony własnym pędem

nie o słońce się potykając

ale o jabłonkę na horyzoncie

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Natuskaa... w I -szej, może niepotrzebny rym... miękkości - krągłości...

ale poza tym, to wiersz o wolnym, nieskrępowanym biegu, gdzie oczy poniosą.

Mogłabym z tym koniem potknąć się o jabłonkę...  ;)

Pozdrawiam.

 

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oj tam, oj tam...

 

Dzięki i pozdrawiam :)

Lata temu na działce, chociaż w sumie nieużytku zarośniętym, z powyginaną betoniarką w gratisie stał koń. Nie miał żadnej wiaty, ani innego miejsca zadaszonego w swoim ogrodzonym płotem królestwie. Czy deszcz czy upał stał tam, obok betoniarki. Podejrzewam, że cudem uniknął rzeźni, taki był zmordowany z połową ogona i .... no nie ważne.

Jak chodziłam do sklepu, to mijałam go po drodze. Kupowałam jabłka, ale zawsze kiedy go zobaczyłam musiałam się podzielić nigdy nie odmawiał.

Koń chyba powinien mieć więcej ruchu, tak jak piszesz.

 

Dzięki i pozdrawiam :)

Może jest, a może nie jest, kto to wie... 

Za miłe słowo dziękuję :)

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Podświadomość chciała, to napisałam, ale ile się musiałam naczytać w internetach o oczach konia, to moje. O tym w jaki sposób widzi i dlaczego się płoszy i nawet jak jego oczy reagują na słońce i noc. No i wyszło mi takie maleństwo.

Cieszy, że się spodobało.

 

Czas, mnie też goni, trzeba ciągle wybierać na co go przeznaczyć, żeby było mądrze.

 

Dziękuję i pozdrawiam :)

 

Ps Zostawmy pytanie z boku.

Ps2 Nat? Ładne :)

Gdyby tak na stałe zamieszkać w spokoju, jak ten koń w koniczynach -  zapomnieć o troskach - byłoby pięknie :)

 

Dziękuję i pozdrawiam.

Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nawet nie zauważyłam rymu, niech zostanie, może kiedyś coś zmienię.

 

No widzisz w głowie mi wyrosło gdzieś w tle wiersza samotne drzewo wsród pól. Poza miastem to jest możliwe i nawet mogła to być jabłonka :)

 

Dziękuję i pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzięki - odwalasz kawał dobrej roboty Ukłony Jacek
    • @Marcin Tarnowski  Tarnowscy herbu "Leliwa".  Tak, bywało też, że szlachta chlubną czcionką zapisała się w historii Polski, byli patriotami. Tak byli. Walczyli o wolność. A pałac jest piękny. Lubię historię
    • @andrew  było, i więcej się ze szkoły wynosiło dzięki   @Migrena, @Leszczym dziękuję
    • "Chwalcie Pana bo jest dobry Jego Łaska na wieki trwa" ps 136   Chwalcie Pana nad Panami, Jego łaska na wieki trwa Chwalcie Boga nad bogami, Jego łaska na wieki trwa Chwalcie Pana bo jest dobry, Jego łaska na wieki trwa. On sam cudów wielkich dokonał Jego łaska na wieki trwa. On w mądrości stworzył niebiosa, Jego łaska na wieki trwa. On rozpostarł Ziemię nad wodami, Jego łaska na wieki trwa. On uczynił wielkie światła Jego łaska na wieki trwa. Dał nam słońce by nad dniem władało Jego łaska na wieki trwa. Księżyc i gwiazdy by władały nocą Jego łaska na wieki trwa. On uwolnił nas od ciemności Jego łaska na wieki trwa. Pan z Egiptu wywiódł Izraela Jego łaska na wieki trwa. Przeprowadził przez pustynię Jego łaska na wieki trwa. Dał mu Ziemię Obiecaną pod władanie Jego łaska na wieki trwa. On nas broni, On nas broni Jego łaska na wieki trwa. Dziękujmy Bogu Wszechmogącemu Jego łaska na wieki trwa (x6).
    • Nim w noc następną nów niebo zaciemni, Przed równonocą i chłodami jesieni, Ruszyłem w objęciu lata na wycieczkę. – Jej opowiedzenie wam zajmie chwileczkę: Król Stanisław (którego były Łazienki) Miał brata Michała, twardszej niż on ręki. – Przykład: rzekł zdrajcy co ku złej drodze kłamie, Że: „Ja nie jestem trzciną – pan mnie nie nagniesz!” – Zakup wsi biskupów płockich mu się zdarzył Gdzie księcia Karola Ferdynanda Wazy, Opolsko-Raciborskiego i Nyskiego A biskupa wrocławskiego i płockiego Była kaplica „w budynku, który służył odpoczynkowi wśród przyjaciół po trudach”. Kupiwszy Poniatowski postawił pałac Według Merliniego, (więc, cacko nie chała). Po targnięciu się… pałac przeszedł na Józefa, Po… na Teresę (– „Jam fortuna, bom ślepa…”) Poń na Annę z Tyszkiewiczów Potocką, Który odtąd Jabłonna perłą i troską Do końca wojny, z nich „Maurycego” wspomnę, Który na ratowanie Żydów fortunę Wydał, – zła pamięć o tym trumnę mu kala! Moda kraj od tyłu – przeszłości zniewala! (– Że chłop ratował ledwo mówić wypada, Do hrabi trza wbrew prawdzie przybić szyld „Zdrada!”) W PRL-u pałac zagarnęła PAN – W nieszczęściu, cóż za wyjątkowe szczęście. = Pałac pod tym okiem stracił znaczenie, lecz STOI! – Niech, (wolno, trudno) brud zliże, rany zgoi ! A więc pojechałem do „wice-Łazienek” Ciekaw okiem własnym zbadać sławne mienie. Wrażenia: [1.] Kościół obok bardziej zadbany! [2.] Pałac, nie trup, do słońc nauk pociągany. – Trafiłem na „Nauka z Pałacem w tle” Festiwal dwudziesty trzeci. – nie aż tak źle. [3.] Tłum ludzi, ja wolę kameralną ciszę, Ale tu o strategiach motyli usłyszę Trzepoczą ogonkami na końcu skrzydeł Dla nietoperzych ultradźwięków mamideł. Wykład o porcelanie… Tu mi prezent dają… [4.] Wtem zmierzch. – Gwiazdy spokój dla Jabłonny mają…   Ilustracje: Zdjęcia własne Marcina Tarnowskiego: „Pałac w Jabłonnie 20 września 2025 – Elewacja ogrodowa stoi w wiejskiej ciszy”, „Pałac w Jabłonnie 20 września 2025 od strony podjazdu – widoczne oblężenie przez XXIII Festiwal « Nauka z Pałacem w tle » ”.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...