Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... próbowałam.. nie staje mi kością nienawiść w gardle... tylko próbowałam..:)

... udało Ci się oddać emocje... jest brzydko, ale tak chciałeś.

W pierwszej chwili nie sądziłam, że chodzi emocje z piosenki... ale o tym też można pisać.

Hej.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Mocny wiersz, doskonale Peela rozumiem. 

Trudno jest wybaczać. Niektórych rzeczy, mam wrażenie, że nie jestem w stanie, 

a nawet jeśli jestem, to nie powinnam, bo od niektórych ludzi się trzeba odciąć, a nie okazać im wspaniałomyślność. 

Tylko, że to wszystko stokroć bardziej uderza we mnie, niż w moich wrogów. Więc dla psychologicznego spokoju może powinnam. Ale nie mogę. I to właśnie powoduje Torsje. I to nie tylko wymioty, a jakby rewolucja, jak u ślimaka. 

Tylko u ślimaków to nie jest aż tak częste. 

 

Pozdrawiam, 

 

Deo

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I to jest esencja tego wiersza!

Dziękuję i pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Zorya Holmes mój utwór to zachęta by ozdobić kwiatem słowa  @Zorya Holmes to wybór przeklinać czy wiecznym piórem pisać 
    • Dzień dobry, Maćku.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tu się z Tobą w stu procentach zgodzę. W najtrudniejszych momentach życia, w najmroczniejszych okolicznościach, najważniejsze jest, aby gdzieś obok byli po prostu - inni ludzie. miłego dnia :)
    • Wielobarwne motyle oczy wabią przez chwilę, w myślach od nich się dzieje pogodnie.   Zabawiają najmilej; wdzięcznie, lekko, swobodnie, pięknie mieniąc się... przez dwa tygodnie :[    
    • Dzień dobry, Wochen. Tak sobie pomyślałam po przeczytaniu Twojego wiersza, że wszyscy narzekamy na świat, a nie zdajemy sobie sprawy, jak wielki wpływ ma każdy z nas. Przecież ludzi na świecie jest coś ok. 8 miliardów. I każdy z nich w jakiś sposób ten świat wokół siebie organizuje. Dobrze, czy źle. Dobrze byłoby, żeby poeci też mieli świadomość, że biorą w tym udział.  Dzisiejsze czytelnictwo chyba nie upada przez brak zainteresowania literaturą w ogóle, tylko dlatego, bo pojawia się mnóstwo książek bezwartościowych, źle napisanych, komercyjnych. Literatura nie jest już misją, sztuką, wyzwaniem dla autora i czytającego, ale po prostu produktem.  Dlatego wolę amatorów, bo oni przynajmniej chcą naprawdę TWORZYĆ.  miłego dnia :)
    • I. Ostry przypadek weny zakończony hospitalizacją oraz długotrwałym leczeniem.   Lewatywą ze słowa żula spod sklepu, któremu od zawsze brakuje dwa złote.   Kierowniku złotousty, na bułkę, na bułkę.   II.   Nie ma co rozmieniać na drobne zastanej rzeczywistości  w doskonale zastanym powietrzu. Którym ostatecznie oddychamy, wbrew  brodatym naukowcom. Groźnie łypiąc znad okularów, koniecznie drucianych, twierdzą, że trujące.   Z drugiej strony, może się zdarzyć, że wszystko to tandetna makieta, mieszkamy pośrodku niczego, na spłachetku jałowej ziemi.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...