Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Znałem kiedyś takich co zupę mleczną solili, a nie słodzili :D Ale do rzeczy.

 

Ten erotyk jest KOSMICZNY! Rozkłada mnie na łopatki za każdym odczytem. (Gwarantuję było ich już conajmniej 6 )

Nie łatwo uchwycić w wierszu kochanie się i erotyzm zarazem Tobie to się udało.

Sacrum z profanum zawisły na szali i się kołyszą, chyboczą na jedną i drugą stronę, takiego impasu niezdecydowania

nawet Bóg nie wytrzyma i weźmie przerwę na papierosa :DDD 

 

Bravo bravissimo!

 

Pan Ropuch

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję. Nie spodziewałem się Ciebie. Doceniam i pozdrawiam

Bardzo dziękuję. Trochę tutaj pochowałem z nimi pod kołdrą, ale co to już trzeba zaglądać. Pod kołdrę i za chmury :) 

Dziękuję koledze ;) 

Przemiło mi. Pozdrawiam 

Słusznie, bo misterium to jedynie narzędzie do ukazania innego aspektu ;) 

Hahaha, wieszczu :)) 

Szykować mi miejsce na Skałce proszę :)) 

Dziękuję i odpozdrawiam 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie wiedziałem, że palisz. 

Ale od teraz wiesz, że można puścić dymka ze Stwórcą :)) 

Dzięki Nat. Ślę ukłony i uśmiech 

Dziękuję. Dla mnie jako autora taki komentarz to potężny zastrzyk energii. Przyda się :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 warsztatowo — to opowiadanie jest dobrze napisane. Autorka ma słuch językowy, czuje rytm i umie prowadzić narrację przez myśl dziecka. Nie ma przegadania, akcja płynie naturalnie, a zakończenie ma klasyczną strukturę pointy z uśmiechem. To bardzo „czytelnicze” — wręcz stworzone pod szkolne czytanki albo katolickie czasopismo dla rodzin. Treściowo — i tu pojawia się zgrzyt. Na powierzchni to zabawna anegdota o „pierwszym grzechu”, ale pod spodem kryje się lekko niepokojący przekaz: dziecko uczy się, że musi mieć grzech, żeby być dobre, że spowiedź to obowiązek wypełnienia listy win, nawet wymyślonych. Zamiast naturalnej refleksji nad dobrem i złem, wchodzi tu mechanizm winy i ulgi — dokładnie ten, który w dorosłym życiu prowadzi do lęku przed sobą samym. Zosia zrozumiała, że kłamstwo jest „ratunkiem”, bo dopiero wtedy poczuła się normalna — jak reszta. Autorka zapewne chciała stworzyć lekką opowiastkę o dziecięcej szczerości, a nieświadomie pokazała, jak religijna narracja o grzechu deformuje dziecięce poczucie moralności. W tym sensie — to opowiadanie jest naprawdę głębokie, tylko nie w ten sposób, w jaki autorka myśli.
    • @Berenika97 Wiersz jest dobrze napisany formalnie — rytm i pauzy prowadzą czytelnika spokojnie, bez zbędnych słów. To widać i warto to docenić. Natomiast przesłanie budzi mój wewnętrzny sprzeciw. Zrozumiałem tekst jako próbę refleksji nad pamięcią i współczesnością, ale w efekcie wyszło coś, co przypomina bardziej moralny osąd niż poetyckie spojrzenie. Autor zdaje się wiedzieć lepiej, jak powinniśmy przeżywać święta narodowe, jak mamy pamiętać i czuć. A przecież każdy robi to po swojemu — czasem w ciszy, bez pomników, bez flag w dłoniach, bez głośnych gestów. Nie zgadzam się też z ujęciem, że współczesność to już tylko telefony, slogany i zapomnienie. To zbyt proste i niesprawiedliwe. Wiele osób pamięta i przeżywa — tylko inaczej. Świat się zmienił, ale emocje, wdzięczność i refleksja wciąż są w ludziach, tyle że w formach, których nie zawsze widać na ekranie. Końcówka o dzieciach, które „nie wiedzą, dlaczego trzeba czuć” — to zdanie mnie najbardziej zabolało. Nie możemy odbierać młodym zdolności do uczuć tylko dlatego, że dorastają w innym świecie. Takie postawienie sprawy stawia autora ponad nimi, ponad ludźmi — jakby miał monopol na prawdę o patriotyzmie. Rozumiem intencję, ale nie kupuję tonu. To nie jest dla mnie wiersz o pamięci, tylko o rozczarowaniu ludźmi, i dlatego — choć doceniam formę — nie potrafię się z nim zgodzić ani emocjonalnie, ani etycznie. Pozdrawiam serdecznie. 
    • To dzieciątko u wielu się zjawia, a bywa, że  towarzyszą mu jeszcze wychodzące z szaf i ciemnych kątów nieokreślone stwory.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • @tie-break Nie potrafię tego opisać rozumem, ale ten wiersz działa na emocje. Zbudował mi w głowie obrazy i zostawił spokój.  Pozdrawiam serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...