Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łzy kochanki


Rekomendowane odpowiedzi

Wieczory i ranki
to czas łez kochanki.
Nie ma męża, dzieci,
gra rolę tej trzeciej.

 

Facet obiecuje,
rzadko dotrzymuje.
Jest taki zmartwiony
lecz wraca do żony.

 

,,Jestem z nią dla dzieci”,
a szybko czas leci.
Kochanka wkurzona,
złamana też żona.

 

,,Z żoną seksu nie ma”-

to kolejna ściema,

w którą wierzy ona,

miłości spragniona.

 

,,Co to będzie z nami?”
Szklanymi oczami
patrzy na niego,
kochanka swojego.

 

On nie reaguje,
chociaż jej współczuje.
,,To nie moja wina,
słuchaj, bo rodzina”.

 

Znowu noc samotnie.
Wie, jak to okropnie,
taka ładna, miła,
może się znudziła?

 

Nie będzie rozwodu.
Za dużo zachodu
i kasy, niestety,
dla drugiej kobiety.

 

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@DagWitam!

Niespełniona, ślepa...a może to my ludzie, jesteśmy zaślepieni własnymi warunkowymi marzeniami i na ślepo brniemy w niespełnienie, nie licząc się z konsekwencjami, przecież nic na tym świecie, jak to mówi się, nie dzieje się bez przyczyny, czyli jak łamiemy swoje przyrzeczenia i śluby to nie oczekujmy nic lepszego w zamian. Myślę, że miłość sama w sobie jest bezwarunkowa i daje nam ogromną przestrzeń do przemyśleń, do szczęścia. Trudna to lekcja do przerobienia i większość z nas w taki czy inny sposób dostało "kopa" od życia bo nie byliśmy przygotowani. I tak to w tym życiu bywa, że uczymy się CAŁE życie.

 

Pozdrawiam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dag Fajnie i trafnie to opisałaś, ale tutaj jest jedno  ważne słowo "najwyższy szczyt" otóż przeważnie ten kochanek jednak jest z wyższej półki - kasa, pozycja, fizyczność, więc jest to "high profit - high risk venture", a jak high risk, to się można zdrowo potłuc i tak się często dzieje. Pozdrawiam. M

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dag Są różne serca, ale gdy te z sercami hippisa wdają się w romanse z żonatymi poetami o magicznych oczach efekt jest, jak w moim wierszu:).  Kiedyś stojąc  na balkonie, widziałem faceta z żoną i kochanką. Żona zdjęła szpilkę z metalowym podkuciem obcasa i biła kochankę po głowie. Krew lała się na chodnik, a ona nie przestawała. Facet przyglądał się temu i nie reagował. To mógł być poeta, który w realu gorzej sobie radził. Miałem wtedy 15 lat i już wtedy postanowiłem: nigdy z żonatą, a przecież okazje były:). . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@DagDag,mamy więc podobne zainteresowania. Odwiedzam ją na FB również sporadycznie, częściej oglądam jej filmiki na Youtube. Klaudia Pingot i Urszula Falkowska przyciągnęły moją uwagę swoimi ciekawymi filmikami i artykułami na temat prawa przyciągania i medytacji, etc. 
Czytałaś może książkę Dr. Richard'a Bartlett'a "Matryca energetyczna: Innowacyjne uzdrawianie." Jeśli nie, to polecam.
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...