Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@error_erros Trupy w szafie to dość chyba powszechne ;) W mojej jak sądzę też by się jakiś znalazł. Świetny tekst. Krotki, ale treściwy :)

 

@[email protected]Jakoś nie chce mi się wierzyć, że nie dołączysz do nas w kwestii trupów szafowych ;) Co do moli natomiast, możesz zastosować lawendę, wrotycz, ewentualnie piołun :)

 

Edytowane przez corival (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Fajne.

Czasami kogoś uśmiercę, na własny użytek, w szafie trupa nie chowam. Mam za słabą pamięć, żeby o nim pamiętać. Zrzucam z mostu. Z lodówki wyrzucam rzeczy, zanim zaczną wychodzić. bb

Opublikowano

@corival O tym właśnie marzyłem! O dyskusji pod moim wierszem na temat inwazji moli! xD

A tak zupełnie poważnie, to @[email protected]ma rację - miałem kiedyś w domu te spożywcze, to ciężkie do wytępienia sukinsyny ;]

Opublikowano

@error_erros No co? To taki inny rodzaj "trupa w szafie" ;)

Dlatego podaję na tacy przepis. Oczywiście na wrotycz trzeba poczekać, bo musi kwitnąć. Nie wystarczy też jedna gałązka. Najlepiej oprócz wiązanki w szafie, docenić urodę zielska i rozstawić bukiety w pomieszczeniu. "Kuracja wymaga dwóch, trzech lat, ale skutek jest wymierny. Piołun działa podobnie, ale jak wspomniałam nie wszędzie rośnie. Wrotycz łatwiej znaleźć.

Opublikowano

@error_erros :D To nie tak... zmiana bukietów co roku. To raz. Po drugie... dorosłe zanikną szybko, niestety pozostaną jajeczka... te się wyklują itd. tak będzie, póki nie wyklują się wszystkie, które gdzieś tam są. Oczywiście można przyspieszyć proces wielkim praniem i czyszczeniem, albo cierpliwie poczekać.  :)

Opublikowano

@Nata_Kruk Tak się mówi, powiedzenie takie jest: każdy ma w szafie jakiegoś trupa. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy biorą to dosłownie i spieszą od razu obwieścić, że oni akurat nie mają :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - cieszy mnie że poruszył - czyli zdał egzamin - dziękuje -                                                                                                               Pzdr.  
    • Ale możesz poruszyć emocjonalnie czytającego:). Pozdrowienia
    • Kończy się jesień, przychodzi zima, Brunatne liście pod dębem gniją, Smutny patrzę mokrymi oczyma – Jakiego wyroku i winą czyją?   Żegnam dzień szary, a jutro: Zimne powietrze, deszczowo, Znów dzień szary, i smutno – Choćby jedno pocieszyło słowo.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Asfalt od deszczu odbija światło, Łez nieba więcej wytrzyma – Mnie nie przychodzi to łatwo.   Z spuszczoną głową przez ulicę, Powłócząc ciężkimi nogami, Betonu krążki i kroki liczę – Sam ze sobą, godzinami.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Mokre powietrze przenika do głębi, Smutek serce gorące zatrzyma – Nie słychać gruchotu gołębi.   Dzień szary, smutek i nędza, Na strunie duszy rozpacz zagrała, W melancholii świat zapędza – Nadzieja nie przetrwała.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Nie policzę, ile złego przybyło, Dobro już się mnie nie ima – Serce smutne z bólu zawyło.   Zgubiona nadzieja, szklane oczy, Dni krótkie, noce nieprzespane, Życie jak kamień się toczy – Myśli szarością posypane.
    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...