Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W katakumbach przeszłych zdarzeń

bez kartotek, bez regałów

kiedyś spoczną moje wiersze

w zapomnieniu wśród szpargałów

 

nikt już po nie się nie schyli

kurzu też z nich nikt nie zdmuchnie

tam już mało, kto zachodzi

powód? Bo stęchlizną cuchnie.

 

Nadgryzione zębem czasu

tu i ówdzie rozsypane

będą leżeć moje wiersze

całkowicie zapomniane

 

wobec takiej sytuacji

wobec takich prognostyków

jeszcze rodzi się pytanie

- a co z twórcą tych wierszyków?

 

On odejdzie razem z nimi

lecz go złożą w innym grobie

póki, co to grzecznie prosi

teraz, aby tu płcie obie

 

może to już raz ostatni

dały dowód dla autora

że ma swoich wielbicieli

i że jest to grupka spora.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Autorowi to wystarczy

plus na stronie sobie stawia

i za jakiś czas niechybnie

znów zapuści tu żurawia.

 

Pozdrawiam :)

He Ja

Piękna forma pocieszenia

ale wena już się biedzi,

że ją autor znów zaprzęgnie

do szukania podpowiedzi.

 

Pozdrawiam :)

He Ja