Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ech, jak patrzę na wszystko -

Bo czasem tak miewam -

Łyk tlenu z wirusem łapię,

Raz a dobrze i wziewam.

 

Jeszcze tylko do mięśni

Piątka Sputnik od ruska

I będę na Marsie szybciej

Niż Elona pojazd Muska.

 

Tam na planecie w kamień

Czerwony ubraną, pośród

Piasków, demonów wiatru,

Mrozem okrutnie nękaną,

 

Na skale kutej w wierszu

Już nie brązu zachodem,

Co o kroplę błaga deszczu

By spadła mimochodem,

 

W punkt się skupię malutki

I myśli w kulkę zadzierzgnę.

W nowym świecie posępnym,

Nową stworzę poezję.

 

Jest nadzieja, więc przyjacielu

Niech cię wiersz ten pocieszy:

Kto pełną piersią oddycha,

Za nikim nie stoi, nie grzeszy.

 

A jak ci ktoś lży i urąga,

To płucem ruszaj jak miechem.

Kto tam znów maskę naciąga ?

Za wydechem wdech i wdech za wydechem !

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(wersja udźwiękowiona)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...