Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Źródło:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Nie mogę chodzić, nie mogę się ruszyć.

Spoglądam długo przez pękniętą szybę

zamkniętego okna.

I czekam, aż wstrząśnie mną znowu potworny ból,

i czekam, aż…

 

Zimny wiatr rozwiewa rdzawe liście,

śmiertelny pył.

 

Czuję, że ktoś za mną stoi.

Kto?

Kto kładzie mi z taką czułością dłoń

na ramieniu?

Kto tak czule szepcze mi do ucha?

A porusza się w takiej ciszy,

jak tylko może się poruszać anioł,

co spłynął właśnie z nieba.

 

Jawa to —

czy sen?

 

Czy to tylko dosięga mnie wiatr,

co wciska się przez pękniętą szybę,

pęknięty mur?

 

Falują pajęczyny,

wirują drobinki kurzu.

 

Całkowita cisza,

a w tej ciszy — nagłe skrzypnięcie podłogi.

To matka stanęła obok

z oczami pełnymi łez.

 

Mamo, czy widziałaś tego anioła?

Przed chwilą tu był…

Znowu spoglądam przez pękniętą szybę

zamkniętego okna.

 

Dlaczego wciąż płoną chmury,

a potem —

stają się czarne jak noc,

jak śmierć?

 

Dlaczego wszystko jest tak przerażająco puste?

 

(Włodzimierz Zastawniak)

 

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena To bezrobocie, jak mówisz, na zerowym poziomie było sztucznym konstruktem. Nie ma to nic wspólnego ze społeczną sprawiedliwością. Raczej na odwrót. Było bardzo szkodliwe dla struktur społecznych i finansów. Przy okazji wyhodowano całą rzeszę nierobów i tak zwanych „niebieskich ptaków”.   Co do czerwca 1976 to nie tak, jak mówisz, tego samego dnia lecz dopiero dnia następnego podwyżka cen została odwołana. Niestety strajki już były w toku. O ich konsekwencjach nie będę się teraz wypowiadał. Mam nadzieję, że są znane.   Ja nie twierdzę, że za Gierka nic nie osiągnięto. Zwracam jedynie uwagę na to, iż popełniono przy tym wiele kardynalnych błędów. Jest fajny artykuł Edwarda Karolczuka z roku 2022 podsumowujący w dosyć obiektywny sposób tamtejsze rządy. Nie wszystko jest tam opisane ale wymienione są najważniejsze prądy. Przeczytaj sobie i przeanalizuj jeżeli chcesz.   Uważam, że jest tam wyjątkowo wiele powiedziane, tak że nasza dalsza dyskusja po tej lekturze pozostanie zbędna. Kończę zatem i już więcej się nie będę na ten temat wypowiadał.   Oto link do tekstu:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

             
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Już Ty dobrze wiesz, a się tylko do rymu przekomarzasz :)
    • @FaLcorN Twój wiersz ma w sobie tęsknotę, która chodzi boso po słowach i trochę mnie wzrusza, a trochę smuci,  bo wyglądasz mi z każdego wersetu, jak ktoś, kto zapomina, że miłość nie lubi być wypatrywana na każdej chmurze. Ona przyjdzie cicha jak świt, nie wtedy, kiedy się ją woła, tylko kiedy odpuścisz i pozwolisz, by czas dogonił to, co twoje.   Nie goń jej,  bo wtedy staje się wiatrem. Ty idź sobie własną drogą, a zobaczysz: ona sama znajdzie twój krok.   :)
    • @Nata_Kruk Dziękuję za wyrażone zdanie. Również pozdrawiam. @andrew Pięknie :) Pozdrawiam ciepło !
    • @KOBIETA, dzięki za miły komentarz, wierszowanym stopom zaraz cieplej :)   @tie-break, @Marek.zak1, dziękuję :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...