Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jechałam tramwajem


Rekomendowane odpowiedzi

Cis czuję że jak zwykle rytm jest absolutnie zaburzony, ale nie umiem go zmienić

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Krytykują nas w tramwaju

Z nadzieją, że usłyszymy,

Że to przez nas tak źle w kraju,

Że to wszystko z naszej winy.

 

I mówią:

 

"Pokolenie bez łaski i racji,

Bez serca, rozumu i ciała,

Zadające kłam demokracji,

Nie wiedzące nawet, jak działa,

 

Agresywne, mordercze, dzikie,

Bez kultury, żyjące w złudzeniach,

Bez tradycji, na bakier z słownikiem,

Zmyślające fałszywe cierpienia".

 

A ja nie mogę się zgodzić,

Z tych jestem, co się nie wstydzą,

Że po to jesteśmy młodzi,

By słuchać, jak nas nienawidzą.

 

I stojąc w tramwaju naprzeciw, 

Widzę te antagonizmy

I nie chce dla moich dzieci

Tak podzielonej ojczyzny,

 

Więc dajcie mi wytłumaczyć

Teraz, już poza tramwajem,

Co to pokolenie znaczy

I zrobić chce z tym krajem:

 

Pokolenie krzyczącej ulicy

Tak naprawdę nie chce się bić,

Pokolenie chłopca w spódnicy

Chce, tak samo jak inne, żyć,

 

Dla nas wolność to co innego

Niż dla was czterdzieści lat temu,

Chcemy dążyć do czegoś lepszego

Mierzymy się z setką problemów,

 

Nie zmuszę was do rozumienia,

Ale wasz czas już przeminął,

Więc teraz nam dajcie zmieniać...

Przestańcie obarczać nas winą.

 

Edytowane przez kinsv (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...