Życiorys (Vincent van Gogh)

[Anna Romanek]

Z pejzaży, portretów
Życie ucieka
Z japońskich ogrodów
I drzew orchidei
Z nocy gwieździstych
I słoneczników
Z listów do Teo
Zimnych azyli
Po kropli ścieka
Odpłynie jak rzeka

[patrycha]

ostatni wers...
mam troszke mieszane uczucia...
pomysł ciekawy ale czegos mi tu brakuje.

pozdrawiam cieplutko

[Daremond D`Unnarth]

Tak... wybaczysz mi jeśli napiszę, że nieco zbyt wiele spersonifikowanych uczuć?

[Barbara_Pięta]

Taki lekki i miły w odbiorze. Pozdrowionka

[Gość]

Witaj Anno , widzę , że jestem kolejną osobą , która ujęła nazwisko malarza w swoim wierszu.Twój utwór podoba mi się , tekst jest miękki, prosty dobór słów ale mówiących przejrzyście o podmiocie .Pozdrawiam. ;-)

[Anna Romanek]

Myślę, że krótszego życiorysu nikt nie napisał. Co nie jest pochwałą dla siebie samej, lecz o to mi chodziło. Kocham Van Gogha za Jego wielkie serce. Życie? Nie udało mu się, ale może właśnie dlatego.Dzięki. I chyba wyrzucę z wiersza- "odpłynie jak rzeka"-ostatni werset, jak radzisz, Patrycho.Pozdrawiam.

[Małgorzata_Jaworek]

nie powalił, nie zadziwił, nie oczarował... Niestety jak dla mnie to tylko zlepek słów, trochę przypadkowych. Po przeczytaniu nic we mnie nie drga, nic nie skłania do refleksji.

[MOLI MIN]

Witam !

Na końcu może być " odpływa ja rzeka" albo nie zmieniaj wcale. Nie wyrzucaj końca jest tutaj potrzebny. Nawet jeśli jest dużo spersonifikowanych uczuć w tym wierszu to tak ma być. Taki jego charakter i one świetnie tu pasują. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam !