Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Trawiasty Mózg


Rekomendowane odpowiedzi

Sumiasta Wróżka, z wąsami spadającymi na policzki, obok pypcia na zielonym nosie w kształcie kępki leśnego mchu, paluchami żółtymi od palenia skrętów, mającym wewnątrz suszone mniszki, formuje z błyskiem w trójkątnym oku, Pana Wróżaka.

 

Kawałki drewienek robią za nóżki, skrawki witek wierzbowych, za ręce, a cząstka młodego grzyba za tułów. Oczy stanowią łuski rybie, a usta ulepione z rozciapcianych czerwonych jagód. Głowa pozostaje jeszcze pustym orzechem laskowym, w czapeczce żołędziowej. Wystarczy już tylko wetknąć mały kijek w odpowiednie, podbrzuszne miejsce.

 

Na półce obok suszonych żab, nitek pajęczych i wywaru z kiszek krasnoludka, leży rozumny kłębek trawy. Sumiasta Wróżka, właśnie kończy męczącą prace, odganiając śpiewającego gacka na trzy czwarte. Jest dla niej pociechą w księżycowe, samotne noce. Podchodzi zdyszana oraz spocona jak mysz na brodawce, do półki wyrzeźbionej z nie wiadomo czego. Zerka uważnie nosem z trzecim okiem.

 

Został tylko mózg do włożenia. Unosi go delikatnie i wraca do Pana Wróżaka, by odciąć ząbkowanym pazurem, górną część czapeczki, włożyć zieloną wiązkę i zamknąć dębowe wieko. Popełnia jednak błąd. W tym całym podnieceniu, wkłada do środka źdźbło zawiązane na pętelkę.

 

Odtąd żyją długo i szczęśliwie, ale śmieszne są spacery. Pan Wróżak, nigdy nie maszeruje prosto. Co chwila musi robić pętelki, kółeczka lub coś podobnego. W końcu Pani Wróżka, której w głowie

wieczna karuzela, na każdej dreptance i w sytuacjach księżycowych, wyjmuje mózg z łupinki orzecha.

 

Jednak ślimakowi na skorupkę to wszystko. Tylko wzmaga sytuację. Częstotliwość kółeczek, jeszcze bardziej męcząca. Lecz mimo wszystko, żyją długo i szczęśliwie, bo w bajkach i wesołym miasteczku, wszystko możliwe. Nawet raz po raz i luba od pętelki nie stroni.

   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Duch7millenium właściwie daleko nie odbiegłes od prawdy, czasem jest pusto w kredensie i jeszcze taka pogoda na nieszczęście. Czemu bierzesz wszystko tak dosłownie, przecież te matki to przykład prostoty uczuć zgodnych z naturą, że nie wspomniałam o ojcach? Tu sprawa nieco bardziej skomplikowana, bo faktycznie niekiedy jest tak, że rola ich sprowadza się li tylko do aktu zapłodnienia, ale to także jest zgodne z naturą, bo wielu samców w przyrodzie tak postępuje, wielu mężczyzn chciałoby tak postępować, ale normy społeczne im na to nie pozwalają. Oczywiście wielu i to zdecydowana większość, chyba, uczestniczy i chce uczestniczyć w opiece nad potomstwem. Zgoda są też wyrodne matki, ale to przecież nie o tym. Chciałam powiedzieć, że im bliżej natury jesteśmy, tym bardziej jesteśmy prości i nie zepsuci , cywilizacja nas wynaturza , stajemy się zagubieni , nie wiemy w co mamy i komu uwierzyć. Tu kłania się też religia, niektórzy w niej szukają drogi. Gdybyśmy się nie starzeli i nie umierali ta kwestia też by wyglądała inaczej. No ale jest jak jest , a biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że Ziemia to drobinka pędząca w kosmosie i nasza niewiedzę o nim, no to bardzo wciąż aktualne, to wiem, że nic nie wiem. Ale właśnie tak musimy żyć i wierzyć w nas, bo kogo innego mamy? Kredens 
    • No i da rad: odmiana im doda rad. I on.   Jada jaja - kilo - kurze, bez rukoli Kaja jadaj.   O, nadane; Iwona, Liwa w Wilanowie nadano?   Do Kazimierza gaz/Re im, i za kod.   O, nadzorca - pac - rozdano.    
    • On i pion? Goni Lech Celino twaróg, a góra w toni. Lech, Celino gnoi pion.
    • @Stary_Kredens No teraz to skisłem. W sumie właśnie najbardziej lubię słuchać wróżenia z fusów i życzeniowego myślenia. Ale stricte w temacie - szlachetne matki same budowały domy i same się zapłodniły. Coś czuję, że ten stary kredens jest już pusty.
    • Los rozdzielił nam drogi Tobie wybrał dobrobyt jesteś teraz bogata biegniesz sprintem przez lata drogie ciuchy podróże mówisz, że się nie nudzisz tylko śpiew nocnej ciszy który czasem usłyszysz wciąż powtarza Ci to nie to   los rozdzielił nam drogi mi dał szlak dla samotnych idę wolno przed siebie może gdzieś spotkam Ciebie nie zapomnę co było co się nam wydarzyło te upojne wieczory w hotelowym pokoju pisaliśmy scenariusz że warto   ciągle żyję nadzieją że coś w końcu się zmieni ja nią żyję - a Ty tego nie wiem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...