Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@beta_b Od "szkoda, że ciebie tu nie ma" lepsze jest już tylko "dobrze, że jesteś".

Bardzo ładny wiersz, serdecznie gratuluję.

Opublikowano (edytowane)

Gdy byłem dzieckiem, to jednym z moich ulubionych zdań było zapytanie: "Przyjdziesz do mnie?". Jeśli ktoś nas pytał, to znaczyło, że bardzo nas lubi. Jeśli my pytaliśmy, znaczyło, że lubimy pytanego. Teraz jakby wszystko się zmieniło. Nie każde "przyjdź, spróbuj" dobrze się kojarzy, niestety.

 

Pozdrawiam.

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Gość Radosław
Opublikowano

Czy cytat "Szkoda, że Cię tu nie ma" jest nawiązaniem do Widokówki z tego świata Stanisława Barańczaka?

Opublikowano

@Radosław Przeczytalam wskazany wiersz Barańczaka. Przy pisaniu kierowalam się czym innym, ale ciekawe, że ostatnio towarzyszą mi podobne przemyślenia. Ciekawość ludzi w ich odczuciach. Naprawdę mnie zaskoczyła ta wspólnota:

Powiedz, co u Ciebie słychać, co można widzieć, gdy się jest Tobą.

Mów, jak Tobie mija czas - i czy czas coś znaczy, gdy się jest Tobą.

Mów, jak Ty się czujesz z moim bólem - jak boli
Ciebie Twój człowiek.

 

Ściskam i dziękuję, bb

Opublikowano

Beto, fajny pomysł na wiersz. No i racja, niby proste zdanie, ale tak bardzo oddaje tęsknotę i chęć dzielenia chwili razem. Tej pięknej jak i może trudnej. ( szukam dziś w komentach swojego a go nie ma, okazało się, że nie kliknęłam:D).

 

Kojarzy mi się z zakochaniem, gdzie  tęskni się już 5 minut po rozstaniu, a dłuższa rozłąka, jakiś wyjazd bez tej drugiej osoby to już w ogóle katorga. Później powoli mija:P

Opublikowano

@Luule

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tekściarz to wolny zawód, a tantiemy rozkładają dochód w czasie, ale gra mi pisanie. Chętnie poszłabym na kurs, poznała środowisko. Kojarzysz grupy, gdzie się można przytulić i czegoś nauczyć? Ściskam Lu. bb

Gość Franek K
Opublikowano

A gdyby tak w drugim wersie ostatniej strofki przestawić wyrazy i dać "za głośno" na koniec?

Wtedy aż się prosi o miłosny finał (to serce (to drugie) odpowie miłością). Banalne. Wiem.

Opublikowano

@Franek K

Podsumowując:

Czasami mówimy za dużo,
za trudno, nieskładnie, za głośno.
Gdy serce ułoży wyrazy, *
to drugie odpowie z miłością.

 

Fajnie brzmi, ale szkoda, że nie upcham * jest szansa

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niestety nie znam tego tematu wcale. Ale w necie widzę są osoby co takie warsztaty robią, tylko właśnie, żeby trafić do kogoś kto da Ci coś więcej niż sama umiesz. Do J.Cygana podbij:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena pamiętam ten wiersz, siedzialam na balkonie, czytałam  i płakałam, bo wszystko wróciło...   Dobrze, ze znów sie tu znalazł, dziś w ten szczególny dzień.   To wyjątkowy wiersz.    Ukochuję Cię całym swym duchem

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @bazyl_prost A bo i tego jeszcze nie wiem, bo nie wiem, czy przestało już ścigać. Bo nie mówią takich rzeczy. Wszystko tajne przez poufne, choć lata we wszystkich kierunkach :)) To naprawdę zabawne. 
    • Spojrzawszy na tytuł, pomyślałam sobie - eeee... Jakoś tak mi zapachniało typowym grafomańskim patosem, ale na szczęście sam wiersz mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Oczywiście, że jesień boli, bo przypomina o tym, o czym chcielibyśmy zapomnieć. Obraz słońca w drugiej cząstce jest niezwykle plastyczny, impresyjny, świetnie oddaje mglistość obrazu, rozproszenie, nieostrość... No i wreszcie docieramy do znakomitej trzeciej strofki, bardzo bogatej w odniesienia. Podpalony latawiec rzeczywiście symbolizuje kres niewinności. Zważywszy na ciężkie, pełne strachu i rozpaczy czasy, w jakich żyjemy, ta symbolika wykracza daleko poza nieświadomie okrutną dziecięcą zabawę. Tym latawcem jest cały świat, którym przerażająco bawi się ludzkość, a dzieciństwo dawno przestało kojarzyć się z czymś jasnym, dobrym i bezpiecznym. W co bawią się na przykład dzieci, które w swoim życiu doświadczyły wszystkich okropieństw wojny? Jesień ze swoim "memento" jest bardzo uważną, przenikliwą i bezwzględną obserwatorką i towarzyszką, która ogniskuje w sobie wszystkie rodzaje bólu (w ten sposób początek z końcem wiersza bardzo zręcznie się łączą, śreżoga umieszczona pomiędzy nimi staje się wybitnie złowieszcza, niepokojąca).  
    • @wierszyki Kiedyś znajomy ocalił od ścięcia aleję wierzb, wkładając do dziupli Maryjki. Samozwańczy drwale rezygnowali z planu likwidacji obrośnietej wierzbami drogi. Maryjki nadal w wierzbach tych mieszkają.  @Robert Witold Gorzkowski peronifikuję gipsową figurkę, ale czemu nie? @Annna2 Maryja i Mateńka mają miękkość w sobie.  @huzarc dziękuję jesiennie.    Mówię poważnie, żeby poszukać ma grobach wyblakłe Maryjki, koloru im dodać.  Ściskam, dodając tekściki. Bb @violetta niestety, nie rozumiem komentarza Violu. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...