Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Moondog

Moondog

wyobraź sobie brzeg którym idziesz niepewnie 
ślady znikające za mrugnięciem promieni
wyobraź sobie fale wyrzeźbione echem
szczelnie zamknięty w konturze dłoni

 

wyobraź sobie ocean rozwiany niczym włosy 
od horyzontu do nierównych granic życia
wyobraź sobie wiecznie zanurzonych w nocy
zastygłe łzy słońca w źrenicy księżyca

 

wyobraź sobie ulotny zapach letniej bryzy 
zawilgłej na ustach mgieł porannych
a gdybym Ci powiedział że to nie na niby
będziesz w stanie to sobie wyobrazić

Moondog

Moondog

wyobraź sobie brzeg którym idziesz niepewnie 
ślady znikające za mrugnięciem powieki  
wyobraź sobie świat wyrzeźbiony echem
szczelnie zamknięty w konturze dłoni

 

wyobraź sobie ocean rozwiany niczym włosy 
od horyzontu do nierównych granic życia
wyobraź sobie wiecznie zanurzonych w nocy
zastygłe łzy słońca w źrenicy księżyca

 

wyobraź sobie ulotny zapach letniej bryzy 
zawilgłej na ustach mgieł porannych
a gdybym Ci powiedział że to nie na niby
będziesz w stanie to sobie wyobrazić



×
×
  • Dodaj nową pozycję...