Ten utwór został doceniony przez użytkowników. Karina Westfall Opublikowano 2 Stycznia 2021 Ten utwór został doceniony przez użytkowników. Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 powoli gasną latarnie cichną szepty liści wolnymi krokami nadchodzi poranek czekam na ciebie z kawą siedząc bez ruchu na drewnianej ławce Mamo ile to już czasu kawa dawno zimna a ja bez swetra czekam aż dorośniesz 18
[email protected] Opublikowano 2 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @Karina Westfall W czapeczce z noskiem do mamy, poczekaj, z Bogiem terminy zgramy. Miłego weekendu, piję tylko zimną kawę, czuję aromat i smak. 1
Karina Westfall Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @[email protected] Wierzę, że każdy ma swój czas. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Także życzę Ci miłego weekendu. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Karina Westfall Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @lena2_ Dziękuję za wizytę. Pozdrawiam Cię serdecznie. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 2 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja już 20 lat. Ładnie przekaz. Pozdrawiam 1
Gość Radosław Opublikowano 2 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 Bardzo plastyczny wiersz, który z jednej strony rejestruje chwilę, a z drugiej rzuca "światło" na relację mama - córka, oraz sygnalizuje brak, jakiego doświadcza PL. Ostatni wers niesamowicie wymowny, mógłby być początkiem kolejnego utworu. Bardzo cenię wiersze o takiej tematyce. Ten jest ciekawy. Jeden wers mi tylko zgrzyta "cichną szepty liści" - ale to drobnostka w porównaniu z ogólnym wrażeniem. Pozdrawiam z sercem :)
jazzkółka Opublikowano 2 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 (edytowane) @Karina Westfall Wzruszający obrazek... Nie wiem, czy miałaś na myśli to, co było moim pierwszym skojarzeniem - że straszna jest, szczególnie dla dziecka, sytuacja, kiedy to ono musi przejąć rolę dorosłego (parentyfikacja). Pozdrawiam serdecznie. Edytowane 2 Stycznia 2021 przez opal (wyświetl historię edycji) 1
Karina Westfall Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @Andrzej_Wojnowski Dziękuję Andrzeju. Pozdrawiam Cię serdecznie. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @Radosław Dziękuję Radku. Masz rację. W oryginale jest "ucichły już szepty liści." Pozdrawiam Cię wzajemnie. @opal Dziękuję Ci za wizytę. Właśnie to miałam na myśli. Jest to bardzo bolesna sytuacja, ale jakże rozpowszechniona. Pozdrawiam serdecznie.
Karina Westfall Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @Dag Kochana, dziękuję za wizytę. Pozdrawiam cieplutko. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
joanna53 Opublikowano 2 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 wymowny wiersz, słowa mówią same za siebie, pozdrawiam cieplutko:) 1
Czarek Płatak Opublikowano 2 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 Może to nietypowy sposób komentowania takiego tekstu, ale zazdroszczę, że można tak pisać o rodzicu. Ja nie mogę. 1
Karina Westfall Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @joanna53 Dziękuję za wizytę, Joanno. Pozdrawiam Cię wzajemnie i życzę miłego wieczoru. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @Czarek Płatak A ja Tobie zazdroszczę odwagi, Czarku. Ten wiersz jest jednym z tych, że tak powiem, ubranych w delikatność. Reszta leży w szufladzie. W dodatku od czasu jego napisania straciłam sporo nadziei, a może tylko się łudzę i nigdy nie było żadnej szansy. Nie ważne czy w końcu przyjdzie na nich czas, czy nie, nikt nie zwróci nam dzieciństwa. Pozdrawiam Cię ciepło.
Karina Westfall Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @Ewa Witek Bardzo dziękuję za miłe odwiedziny. Pozdrawiam Ciebie i Pazurka. ❤ Życzę miłego wieczoru. 1
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 2 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 Witam - tylko westchnąć mi wypada... Uśmiechniętych chwil ci życzę. 1
Karina Westfall Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję Waldku. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci wzajemnie uśmiechu i słonka. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @Leszczym Dziękuję za wizytę i pozdrawiam Cię serdecznie.
Leszczym Opublikowano 2 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @Karina Westfall Wiersz mi się podoba, a zdarza się, że role podczas długiego życia się odmieniają. W stosunku do swojego Ojca przez długi czas wydawało mi się, że grałem rolę rodzica. A potem role się odwróciły. Teraz mój Ojciec jest w pełnym tego słowa rodzicem, a ja z czasem zgłupiałem i zdziecinniałem, choć mam przeszło czterdziestkę. Życie pisze przeróżne scenariusze, a Twój wiersz trafił w moje gusta:)) 1
Karina Westfall Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @Leszczym Dziękuję za Twój komentarz i niezmiernie się cieszę, że dzisiaj możesz liczyć na tatę. Masz rację, nigdy nie wiadomo. Pozdrawiam Cię serdecznie. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 1
Karina Westfall Opublikowano 2 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2021 @huzarcDziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @iwonaroma Bardzo dziękuję za odwiedziny, Iwonko. Pozdrawiam serdecznie.
Gość Franek K Opublikowano 3 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2021 Bardzo tkliwy i wzruszajacy obrazek, choć mam wrażenie, że o tej kawie i ławeczce już gdzieś czytałem Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Karina Westfall Opublikowano 3 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2021 @Franek K Kombinacja kawy i ławki to pewnie nic nadzwyczajnego. Jednak o mojej drewnianej ławce przed klatką budynku, gdzie się wychowałam jeszcze nie słyszałeś. Było tam sporo topoli, brzóz, dębów i kasztanowców. Zasypiały nad ranem. Moja mama piła sporo kawy a nawet tak zwane dolewki. Jak byłam dzieckiem to czekałam na nią w oknie, aż wróci do domu, czasem do wczesnego ranka. Bałam się, że coś jej się stało i nie potrafilam zasnąć dopóki nie weszła do domu. To ja byłam dzieckiem i to nie była moja odpowiedzialność ale widzisz, jakoś tak czasem wychodzi. Dziękuję za wizytę Franku i serdecznie Cię pozdrawiam. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @Nieznajomy Niewidzialny Bardzo dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się