Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widać nikomu moje haiku się nie spodobało, a nawet nie było warte jednego komentarza. Postaram się następnym razem bardziej "zaszokować". A tak na marginesie to pozdro dla wszystkich od Nowego.

Opublikowano

Witaj Cherubinku :) nie martw sie...wczesna pora jeszcze na komenty...na pewno się ich doczekasz.

A wracając do Twojego haiku...podoba mi się, choć...skoro gwiaździsta noc to i księżyc -
a dodatkowo te rosnące księżyce ( można napisać by było 5 sylab ) w kocich źrenicach .
No i jakby pora roku nie jest zaznaczona niczym:)
Może jeszcze do przemyślenia? Mimo to jestem na tak - lubię kocie klimaty:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nienajgorsza rzecz. piatka za klimat ale intryga dosc slaba jakby niedokonczona. trudno mi cos doradzic ale na poczatek niczego sobie. nie denerwuj sie tak tym ze nikt nie odpowiada. haiku ocenia sie po sposobie w jaki wywoluje w tobie jakas wizje. haiku wymaga aktywnosci, tego nie da sie poprostu biernie czytac. dziennie publikuje sie tu conajmniej kilka haiku i nie sposob skupic sie na wszystkich bo to dosc meczace. dlatego ludzie skupiaja sie na tych ktore od razu "iskrza" widzac w nich wlasne przezycia, obrazy ktore kiedys widzieli. mozesz byc pewien ze twoje haiku zostalo przeczytane ale widac albo ktos nie zaskoczyl albo tak jak mnie spodobalo mu sie ale uznal ze czegos mu brakuje a trudno mu cos doradzic. nie przejmuj sie mam ten sam problem :)
pietrek
Opublikowano

Dziękuję za komentarze. Troszkę przemodelowałem to haiku. Co do dwóch księżyców i rosnących--to księżyc ma kilka faz--nie tylko pełnię nie tylko nów. Źrenice kota też nie są idealnie koliste przyglądałem się dziś. A księżycowi niewiele brakowało do pełni więc był rosnący.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ładne, ładne...
Zastałam tę wersję i jest wg mnie całkiem dobra.
Podoba mi się zwłaszcza słowo "rosnące" -
słowo "klucz" do tego haiku.
Poza tym to źrenice "kocie", a nie "kota", a to dużo może zmienić...
Widzisz jaką niektórzy mają wyobraźnię? ;o)

Pozdrawiam serdecznie
Lenka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Nie bardzo tak jest. Redukować poezję do systemu zjawisk, ignorując magię i intuicję, to trochę tak, jakby opisywać ocean, licząc tylko krople. Jarzysz ?
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ale właśnie na tym polega - w dużym uproszczeniu - poetyckość. Każda metafora w wierszu jest zjawiskiem, które z innymi tworzy jakiś system. Mnie interesuje natura zjawiska i struktura tego systemu. Intuicyjny odbiór faktycznie, ma dla mnie znaczenie trzeciorzędne.
    • @Naram-sin No dobrze. Więc każdy gest bohaterki musiał być automatycznie klasyfikowany jako problem tożsamości. W moich oczach i moim rozumieniu ,magia w poezji nie jest kwestią protez czy tarcz. Czasem polega po prostu na odważnym unoszeniu się nad ziemią. Nawet jeśli tylko na chwilę. Nie każdy ruch musi być symbolicznie rozpisany na wszystkie możliwe znaczenia.   Jesteś analitykiem słowa. Szacunek. Ale poezja to nie analiza słowa. W małej części tak. Ale naprawdę w małej.   @Roma tym się nie przejmuj. Każdy ma gorsze dni
    • @Naram-sin  Masz rację i w tym i w poprzednim komentarzu.  Wczoraj jak odpisywałam na niego, trochę go wyolbrzymiłam i postanowiłam ten wiersz na siłę bronić. Niepotrzebnie. Jako autorka chciałabym, żeby było tak jak napisałam w poprzednim komentarzu i tyle. No ale cóż, trzeba dać peelce czas, może wiersz, może kilka wierszy, żeby zrozumiała. Jeszcze raz dziękuję za komentarz, fajnie, że można na takie trafić. @Nata_Kruk Nata, dziękuję. Zmieniam na "na" :) @Migrena Migrena za Twoją interpretację również bardzo dziękuję. I za to, że widzisz w tym wierszu trochę tego co mogłoby być. Dzisiaj jakieś nieskładne te komentarze piszę, ale mam nadzieję, że zrozumiecie :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        W tekście Romy bohaterka liryczna próbuje tę magię zedrzeć z siebie, jak niechcianą skórę, a nie uczynić z niej swoją tarczę. Ja tu widzę problem z tożsamością, a adaptacja do rzeczywistości powinna opierać się na własnych mocnych stronach, tylko umiejętnie wykorzystanych.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...