Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Żądłem swej nocy przebij mnie i nakarm dotykiem,

Połogiem myśli zniewól mą herezję ciała

Gdy musującym ciepło jedwabiem języka

Wpłyniesz we mnie lubieżnie ogniem wybujała

 

Odkryj ramiona i rzuć ostatnim spojrzeniem

Potem zatańcz biodrami na mym twardym brzuchu

Zatocz lotem komety pod powiek sklepieniem

Czarnym pokosem włosów gwiezdną smugą puchu

 

Zdejmij oddechy mi z ust i mimowolnym gestem

Przeniknij przez napięte skóry gęste struny

Niech płoną morzem burz we krwi kwiatów szelestem

W szkarłacie warg tkających naszych snów całuny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...