Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cyrk

Czas zacząć przedstawienie 
Dyrektor głośno klaska 
Już jest widownia pełna 
Przy kasie brzęczy kasa

Gdy tresowane pieski 
Na tylnych skaczą łapkach 
Uciechę ma publika 
A treser z bata trzaska 

Występy linoskoczków 
Ogromne mają wzięcie 
Bo przecież z tchem zapartym 
Czekamy na potknięcie 

Nadchodzi występ clownów 
Uśmiech namalowany 
Wesoło i z sarkazmem 
Ludzkie obnaża wady 

Na przerwie będą lody 
O dziwnie gorzkim smaku 
I wata też cukrowa 
Kręcona chyba z piachu 

Po przerwie czas tygrysów 
Tym w głowie wciąż marzenie 
Że wreszcie kraty znikną 
Za nimi wszak jedzenie 

Rozwiane ciągną grzywy 
Galopujące konie 
Kopyt tętent miarowy
Szpicrutą wciąż gonione 

Maleńkie skaczą małpki 
Do wtóru katarynki 
Do głów przyszyte czapki 
Piszczące arlekinki 

A teraz czas najwyższy 
Rozruszać przedstawienie 
Dlatego się z areną 
Miejscami widownia zmienia 

I jeszcze myśl ostatnia 
Możecie mi nie wierzyć 
Tu stałe mają miejsca 
Dyrektor i treserzy 
D.G.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...