Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Dawno śpią domy w nocy granacie,
Okien ich oczy zamknęły żaluzje.
W mdłej lamp ulicznych bladej poświacie
Śpią samochody po jeździe późnej.

Drzemią już drzewa w konarach kryjąc
Uśpione ciała ptasiego bractwa.
Jedynie zegar godziny bijąc
Czuwa nad czasem mojego miasta.

W miękkość pościeli wtulonych zwoje
Ludzi okryła senna fantazja.
Lecz ja wciąż nie śpię i myśli moje
Błądzą samotnie wśród ulic miasta.

W blasku księżyca, wśród gwiazd migotań
Szukam zgubionych scen i wydarzeń.
Odtwarzam przeszłość, sto w głowie pytań
Nie daje uciec od dziennych wrażeń.

Robię rachunek dnia co już minął.
Co dobre było a w czym ma wina.
Na mym zegarku minuty płyną
I coraz bliższa poranku chwila.

Wreszcie zmęczony myśli wędrówką
Wtulam się w poszwę białej poduszki.
Zamykam oczy i w chwilę krótką
Jestem już w głębi snu mego pustki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...