Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W imię szatyna


Rekomendowane odpowiedzi

Czemu nie rudy?
jego fałsz aż płonie tycjanowo na gęstej brodzie
no i pewnie niejedne rogi przyprawił
rubaszny potomek wikingów

Może blondyn?
rozpustny żelmen zbyt rozkochany w sobie
by odróżnić dło od zobra

To chociaż siwy!
zgorzkniały dziadunio obalający kolejki i slogany:
chce a nie może

Nawet brunet przemknie się niepostrzeżenie
wieczorową porą

Lecz jeśli przez krótkowzroczność
spełni się czarnowidzenie
kto zostanie obsmołowany?
szatyn! za szatyńskie podstępy
który niecnie podsyła obcość nikczemną
by kusiła porządne katolickie owieczki

I każdy ateista musi być szatynem
wszak on Boga w sercu nie ma
a jeśli kto inaczej czuje miłość
szatyn to pewny!

Ostracyzm? oj już nie bądźmy tacy
minimalistyczni
na stos! niech płoną szatyny:
heretycy, czarownicy (czytaj posiadacze kurzajek
ewentualnie czarnych kotów),
galileusze, giordany-bruny

A teraz popiołem z pogorzeliska
posypmy bogobojne głowy
“nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”
która coś tam bredzi o miłosierdziu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektóre neologizmy ciekawsko pukają do głowy...

nie potrafię na bierząco komentować...muszę pobyć z tekstem, więc na początek technicznie......

ale:
np. "szatyńskie podstępy"
"brunet(...)wieczorową porą"
"odróżnić dło od zobra" - takie ciekawe techniczne sztuczki...


'żelmen' hmmm... taki sobie(tj. określenie...)...


a technicznie:
spełni się czarnowidzenie - może 'czarno-widzenie'?



/ktotam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktotamie: zelmen jest okresleniem potocznym, mlodziezowym (choc moze nie tylko).
I jest tu po to, zeby bylo jeszcze bardziej stereotypowo. Jak juz z czegos kpic, to z wielu rzeczy, ktore az sie o to prosza ;)

pisownia czarnowidzenia razem wydaje mi sie najwlasciwsza.

Messa: a mozesz ukonkretyzowac? ktore fragmenty sa najbardziej przegadane?
Bo ze wiersz jako calosc jest dlugi to widac na pierwszy rzut oka. Mam jednak nadzieje ze czyta sie go calkiem znosnie :)

Pozdrawiam serdecznie
Coolt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok - spróbuję coś tam wytknąć - przegadane czyli dla mnie to z prozy w poezję:

nie rudy?
jego fałsz płonie tycjanowo na gęstej brodzie
pewnie niejedne rogi przyprawił potomek wikingów

może blondyn?
rozpustny żelmen rozkochany w sobie
by odróżnić ...

dło od zobra - tego nie rozumiem

z pozdrówką MN
ps. wziąłem tylko część

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem możliwe że masz rację wycinając słowa, które nie są niezbędne :)
Pomyślę nad tym.

Co do odróżniania dła od zobra... to chyba proste? chodzi o względność zła i dobra, nazywanie dobra złem i odwrotnie. Trochę się to ostatnio przemieszało ;)

Pozdrawiam ciepło i dziękuję za pomoc
Coolt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...