Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarna dziura


Gość Franek K

Rekomendowane odpowiedzi

Zapytała mnie raz córa:

- Tato, czym jest czarna dziura?

Podrapałem się po nosie:

- To jest takie coś w kosmosie

Takie jakby gęste ciasto,

Tak skupione bardzo ciasno,

Że w jej wnętrzu wszystko znika.

Nawet światło też połyka,

A ogromną tak ma masę,

Że zarządza także czasem.

- Czasem? Czyli tak czasami

Jak prezydent Polakami?

- Nie, tym czasem najprawdziwszym,

Żył raz Einstein - taki fizyk,

On teorię stworzył taką,

Co naturę ma dwojaką.

Jest ogólna i szczególna.

Ta ostatnia to jest wspólna

Z sytuacją w naszym domu,

Gdzie po kątach, po kryjomu

Czarna dziura mieszka sobie,

Robi na złość mnie i tobie.

Rządzi czasem i rzeczami,

Co znikają gdzieś latami.

Gdy coś ci się zapodzieje,

Szukasz, grzebiesz, masz nadzieję

Znaleźć to, bo ci zależy,

A to w czarnej dziurze leży.

Do niej wszystko z czasem wpada

I tam znika, lecz jest rada

- O porządek zadbać wszędzie,

A dom dziury się pozbędzie.

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A jeżeli czegoś szukasz

i nie możesz znaleźć tego

pewnie pomoże modlitwa

do ś.w. Antoniego.*

 

 

*Święty Antoni jest patronem rzeczy zgubionych i skradzionych.

Edytowane przez Bogdan Brzozka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bogdan Brzozka

 

Dzięki Bogdanie.

A pomoże jak ktoś jest człekiem słabej wiary?

@dot.

 

W temacie zakrzywienia czasomaterii prosimy zwracać się do rządu RP :)

@[email protected]

 

Dzięki Grzegorzu.

Jest taka piosenka o pociągu do dziurek. Kończy się tak... Miałem do niej pociąg wielki: Była to dziurka od butelki :)

 

Pozdrawiam i wzajemnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wtrącę tu trzy grosze,

mam nadzieję, że po nosie

nie oberwę od autora.

Chociaż uwag garstka spora.

Pierwej fakt przywołam znany,

że że prezydent Polakami,

 chciałby rządzić doskonale

- nie wychodzi mu to wcale.

 

Każdy Polak ma swe zdanie,

czasem więcej drogi Panie.

Dwóch Polaków i trzy zdania

rzecz to jest powszechnie znana.

Autorytet się nie liczy,

za to zdania zza granicy

wciąż bezmyślnie połykają

i protesty urządzają,

 

Gdyby czarna dziura w niebie

autorytet wokół siebie

miała w Polsce jak prezydent; 

koniec z niebem - tak to widzę.

Czarna dziura, choć nie duża,

działa w niebie jak odkurzacz.

Wchłania wszystko co po drodze.

Co z tym dalej zrobić może.

 

Ot w materię szybko zmenić

aby móc w czasoprzestrzeni

na wszechświata krańce przenieść

i tam tworzyć nową Ziemię.

Jeśli zaś o rzeczy chodzi:

diabeł za złodzieja robi.

Śmieje się zadowolony

gdy przykryje coś ogonem.

 

Tu autora ja przypomnę

kiedy w domu jest porządek

żaden diabeł nic nie wskóra

a tym bardziej czarna dziura

:))

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bogdan Brzozka

 

Znałem, ale dzięki za przypomnienie :)))

 

@Jacek_Suchowicz

 

Bardzo trafny ten odkurzacz, no i puentka :)

 

Dzięki Jacku. Pyzdra.

@Marek.zak1

 

Dzięki Marku, Za mną chyba Antoni nie przepada, bo robi mi kawały. Zazwyczaj, gdy czegoś szukam, to znajduję to, czego szukałem kiedy indziej. Ale dobre i to :)

 

Pyzdra.

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo za pomysł i wykonanie, Franku! Oby więcej takich mądrych i zabawnych tekstów (nie tylko dla dzieci)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co sądzisz o podziale na strofy dla większej przejrzystości...?
Pozwoliłam sobie poblokować Twój wiersz w czterowersy i pozmieniać  trochę w dwóch powstałych zwrotkach. Nie traktuj tego proszę jako narzucania mojej wizji, a luźne uwagi.

 

2.
Takie jakby gęste ciasto,
Tak skupione bardzo ciasno, 
Że w jej wnętrzu wszystko znika. / (kłócą tu się podmioty: ciasto=ono - dziura=ona
Nawet światło też połyka.
=>
/Takie jakby gęste ciasto,
a skupione bardzo ciasno.
W jego wnętrzu wszystko znika.
Nawet światło też połyka./

5.
Jest ogólna i szczególna.
Ta ostatnia to jest wspólna
Z sytuacją w naszym domu,
Gdzie w kącie, gdzieś po kryjomu  =>/gdzie po kątach, po kryjomu/

 

A dla dzieci polecam przy okazji trylogię "Jerzy i kosmiczne przygody" napisaną przez  Lucy Hawking we współpracy z ojcem. W t. I ("Jerzy i tajny klucz do Wszechświata") autorzy w bardzo przystępny sposób objaśniają  temat czarnych dziur.
Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@opal

 

Dzięki Moniko.

Wierszyk ma 32 wersy. Jest łatwy do rozbicia, ale... wychodzi za dużo przerzutni, więc tymczasowo postanowiłem go scalić. Być może go jednak porozbijam na atomy :) Z tym podmiotem się zgadzam, ale tak mi to jakoś ładnie brzmiało i liczyłem, że nikt nie zauważy. A tu masz chłopie naleśnik :). Kąty przerabiam od ręki :)

 

Pozdrawiam. FK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...