Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


przesuwasz zaspanymi
dłońmi jak po mapie
wzdłuż brzegów
badasz
namawiając do współpracy
budzisz
barwą
ocierasz się szeptem
biodrami kołysząc
rozpieszczasz półsłówkami
leżącymi w kącie
zawstydzasz
cichymi

nie zasnę
niech noc z Tobą
otwarte ma oczy
Opublikowano

ocierasz się szeptem
biodrami kołysząc
rozpieszczasz półsłówkami
leżącymi w kącie
zawstydzasz
cichymi

nie zasnę
niech noc z Tobą
otwarte ma oczy ..

Jolu..lepszy..niż dobry...
bardzo dobry..
piękny

pozdrawiam Mirka

jak dobrze być kobietą..ech....ja dobrze..czuć..że się jest prawdziwą kobietą....

Opublikowano

ładnie, nie powiem, ale zazgrzytało w miejscu z współpracą. - jakbyś wplotła niechcący fragment umowy handlowej.
Zapraszać może do ... no nie wiem, ale nie do współpracy - nie w tym momencie!
Reszty się już nie czepiam.wink.gif

Opublikowano
CYTAT (basia ha @ Sep 5 2003, 06:33 PM)
ładnie, nie powiem, ale zazgrzytało w miejscu z współpracą. - jakbyś wplotła niechcący fragment umowy handlowej.
Zapraszać może do ... no nie wiem, ale nie do współpracy - nie w tym momencie!
Reszty się już nie czepiam.wink.gif

cos w tym musi byc, bo nie pierwsza osoba zwraca na to uwage
dzięki
i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tydzień nam dano, tydzień rozmowy. Zwykłe śniadania. O co gra się toczy? Między słowami ruchome piaski. Słabość tak łatwo wydobyć obcym. Jakiś tam żarcik — poczucie sprawstwa. Szacunek za lat czterdzieści — banknocik. Emerytura rzecz pewna i ważna. Niewypłacalność jak zator proroczy Za elegancki wystrój kołnierza. Za ogolenie się — niech ma — dla żony. Objęcia, gdy się samemu iść nie da. Czasem zwyczajny po prostu dotyk.          
    • @Robert Witold Gorzkowski  Widziałam "Natchnienie" Żmurki". Z nim śmierć niestraszna. A wiersz jak elegia, ale przecież nie skarga. Nie boję się śmierci.   Rozłóż w radosnej dziękczynnej pozie Daj się nacieszyć i jeszcze pożyć Nad Twoją chwałą rozpostrzeć zorzę.   Łał! Wzniosły i poetycki bardzo. Taki Twój Robert.
    • Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania. Terborch- nie Vermeer i Rembrandt, dlaczego tylko jeden obraz? Albo tawerny, bezimiennie bliźniacze. Jestem tam, gdzie chciałam być, toast haustem powietrza. Za życie i radość spotkania chociaż ono nigdy nie mogło się zdarzyć.
    • @andrew wiem o czy piszesz. Mieszkam w lesie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Jacek_Suchowicz nie wiem dlaczego jak czytałem twój wierz w głowie zalęgła mi się piosenka Lady Punk marchewkowe pole. Jest w tym wierszu coś takiego że chciałoby się go śpiewać. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...