Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

słowa 
ciekną 
z ust 
pośpiesznie 
wdech za wdechem 
wbijasz we mnie
rozpalone 
pewne usta 
ambry zapach 
szypru szuka 
zapalczywie 
błądzą 
dłonie 
broczy 
pamięć 
skóra płonie 
krew pulsuje 
tamtamami 
rozkoszy 
zastygłe
ślady 
ledwie 
żywi-
my
się 
na-
mi

 

 

Opublikowano

@opal  Niczego sobie erotyk, ale zastanowiłbym się nad zrezygnowaniem z zapisu w formie ,,paragonu", na rzecz bardziej skondensowanych wersów. Zabija ci on dynamikę, a widać, że jej tu wcale nie brakuje ;)

Pozdrawiam

Opublikowano

@dmnkgl @ais @lich_o

Dziękuję za Wasz czas i Wasze komentarze

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jeśli chodzi o zarzuty co do formy, to szanuję Wasze zdanie, lecz pozostanę przy swoim, z którym się, zresztą, absolutnie (z resztą) nie zgadzam

 

Forma "wymusza" czytanie rwanymi oddechami, nieregularnie, nie pod linijkę. Nie zależało mi na łagodności i kołysaniu.  Tu ma być być arytmicznie, kompulsywnue. A forma - będę przy tym obstawać -  nawiązuje jednak (przynajmniej w moim zamierzeniu) do treści (kobiece widzenie erotyki).

Na marginesie - ogólnie rzecz biorąc, nie lubię pisać "równo", "klasycznie", ale rozumiem, że ktoś może mieć inne upodobania. Pozdrawiam

@ais Niejako przy okazji - mam do Ciebie pytanie. Jestem tu krótko, ale zauważyłam, że blokujesz możliwość komentowania swoich utworów. Mogę zapytać, dlaczego to robisz?  Wydawałoby (Mi)się, że wystawiamy utwory, by się rozwijać, poznać opinie innych, dopracować coś,  a chociażby - przemyśleć... Czy też - dać pole do przemyśleń komentującym.
?

@lich_o Dziękuję za wpis. Dobrze, że nie trójząb Belle ze Buby

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Komentowanie utworów wiąże się z interakcją z czytelnikami, a ja za ostatnią interakcję dostałam ostrzeżenie...

A to było zwykłe pytanie. kgb czuwa, więc wolę odpuścić sobie bliskie spotkania z miłymi czytelnikami, poza tym jestem już dość rozwinięta, hahahaha

 

Serio podoba Ci się ten zapis? Jejku, jest koszmarny :( brrrr

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma to ja jeszcze powiem, że ta moja "cisza" to takie moje idee fixe.  Prześladuje mnie.  Dziękuję Roma. Dobranoc.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zawsze wesprzesz dobrym słowem Waldku :) Miłego weekendu.
    • Pieszo—tup—tup—tup—tupiemy przez Afrykę Krok—krok—krok—krok—tupiemy przez Afrykę (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Siedem—sześć—jedenaście—pięć—dwadzieścia dziewięć—dzisiaj mil— Cztery—jedenaście—siedemnaście—trzydzieści dwie mile wczoraj (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Nie—nie—nie—nie—patrz co przed sobą masz. (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa) Lu—dzie— lu—dzie— wariują gdy wciąż widzą je, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   Licz—licz—licz—licz— naboje w ładownicach. Gdy—spuś—cisz—wzrok—zaraz dopadną cię! (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Pró—buj—pró—buj—myśleć o czymś innym—  O—mój—Bo—że—nie daj mi oszaleć! (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Mo—że—my—prze—trwać głód, pragnienie, wyczerpanie, Ale—nie—nie—nie—nie to ciągłe patrzenie na—  Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   W dzień—nie—jest—tak—źle bo koledzy są, Lecz—noc—to—sznu—rów—ki czterdziestu tysięcy milionów Bu—tów—bu—tów—do góry raz, o ziemię dwa Nie ma zwolnienia na wojnie!   Sze—dłem—sześć—ty—godni w piekle i mówię Nie—o—gień—dia—bły, ciemność czy coś, Lecz bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   W 1900 British Army przemaszerowała od Cape Town do Pretorii (1500 km) - tak ten marsz zapamiętał Kipling.  Fraza - nie ma zwolnienia na wojnie - pochodzi z Księgi Koheleta 8,8: Nad duchem człowiek nie ma władzy, aby go powstrzymać, a nad dniem śmierci nie ma mocy. Tak samo nie ma zwolnienia na wojnie i nie uratuje nieprawość tego, kto ją popełnia.  I Rudyard: We're foot—slog—slog—slog—sloggin' over Africa  Foot—foot—foot—foot—sloggin' over Africa (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again!)  There's no discharge in the war!     Seven—six—eleven—five—nine—an'—twenty mile to—day— Four—eleven—seventeen—thirty—two the day before   (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again!)  There's no discharge in the war!     Don't—don't—don't—don't—look at what's in front of you. (Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again); Men—men—men—men—men go mad with watchin' 'em,  An' there's no discharge in the war!     Count—count—count—count—the bullets in the bandoliers.  If—your—eyes—drop—they will get atop o' you!  (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again)  There's no discharge in the war!     Try—try—try—try—to think o' something different—  Oh—my—God—keep—me from goin' lunatic!  (Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again!)  There's no discharge in the war!     We—can—stick—out—'unger, thirst, an' weariness, But—not—not—not—not the chronic sight of 'em—  Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again,  An' there's no discharge in the war!     Tain`t—so—bad—by—day because o' company, But night—brings—long—strings—o' forty thousand million  Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again  There's no discharge in the war!     I—'ave—marched—six—weeks in 'Ell an' certify It—is—not—fire—devils, dark, or anything, But boots—boots—boots—boots—movin'up an' down again,  An' there's no discharge in the war!  
    • @Migrena mi właśnie też odpowiada, ale ja już tak mam, że zaczynam kombinować. A, że akurat na taką wersję? Myślę, że byłaby bardziej czytelna, ale niech tam... Zostanie tak jak jest :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No to tu mamy odmienne zdania, ja tam swoją poezję uważam za dość szorstką, a Twoje "i niech cisza domknie wiersz" mogłoby, przynajmniej ten wiersz, złagodzić. Choć nie będę ukrywać, że podoba mi się to, że widzisz w niej subtelność Tu odpiszę tylko tak. Do mnie Twoje wiersze trafiają, podoba mi się i Twój styl i tematy o jakich piszesz, bardzo. Jeszcze raz, dziękuję :)     Aaaa i zanim zapomnę. Ja nie raz potrafiłam doprowadzić do tego, że z wiersza nie zostało nic, bo co chwilę coś, albo to, albo tamto nie pasowało, więc wiem o czym mówisz.
    • @Alicja_Wysocka Alicjo a Twój komentarz przecudny-:)…zapachniało „mgiełką”” prawdą w kolorze soczystej zieleni mnie realistkę…” oczarowało…nie wiem…ale wiem że lubię Twoje komentarze przemyślane też…Pozdrowienia
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...