Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wzgardziłem słowem


Rekomendowane odpowiedzi

Wzgardziłem słowem
i każdą jego literą,
wzgardziłem myślą łączącą wyrazy.
Wzgardziłem do obrzydzenia słowem,
kiedy chciałem,
gdy spróbowałem
nazwać, opisać, porównać
Piękno.

 

Wstyd mi jest teraz
na głos je wypowiadać,
jakbym bezcześcił
najświętsze z świętych.
Piękno nie zna słowa
i żadne mu nie przynależy.
Piękno jest Bogiem,
Bóg nazywa się Piękno.

 

Na nie spojrzeć
nie zawsze wypada,
bo na ogół oczy
dostrzec potrafią
jedynie słowo-znak
zawsze wzgardzone.

 

I wstyd jest mi,
że piszę o Pięknie,
gdy każda litera i każde tu słowo
odbiera zamiast odbijać
blask pięknego Nieba.

 

Prawda, że blasku przyćmić się nie da,
lecz słowo bezbożne, niewierne,
słowem każde słowo,
stawia granice, buduje schronienie
(w którym samo się chowa),
które zniekształca jak zwierciadło skrzywione
Piękno stworzenia,
stworzenie Piękna
i Piękno stworzone.

 

Wersja audio+wideo: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Daniel Lepiej się prezentuje w wersji audio. Gdy słuchasz tekstu dobrze go w miarę szybko zrozumieć bo nie masz okazji wracać sto razy do utworu.

 

Niestety ta zrozumiałość, która w wersji audio jest zaletą, na piśmie jest wadą. Bo tekst jest za bardzo wprost, nie pozostawia miejsca dla czytelnika i wszystko jest kawa na ławę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...