Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Nata_Kruk Podoba mi się to jak zostało to opisane. Po pierwsze mamy krótką historię - powrót do domu przez miasto. Najpierw widok z lotu ptaka, potem wejście do tramwaju, przyjazd na miejsce i pójście na klatkę, gdzie widać śmietniki.

 

Czyta się tę historię jak film, trailer, obrazami. Brakuje tylko wielkiego napisu "METROPOLIA" reżyseria Nata Kruk :).

 

Przykuwają moją uwagę fajerwerki słowne:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

A niech to, trzeba by zacytować większość wiersza :). Wydaje się, przez to, że to miasto jest piękne, krzykliwe, uwodzicielskie, pełne neonów i lśniących reklam. Jasne jest pośpiech. Jest hałas. Jest mniejszy kontakt z drugim człowiekiem. Ale przez to jak zostało to opisane, czuć w tym jakieś wewnętrzne piękno i harmonię.

 

I na koniec, nie wiem, czy to było celowe. Ale dla mnie ten motyl symbolizuje spokój i naturalne i piękno. I bardzo znaczące jest, że spotykamy go na śmietniku. Tak jakby wiersz mówił, my ludzie z miasta wybraliśmy dla siebie ten cały pośpiech, hałas, beton. Ten blichtr i splendor. A skromne spokojne życie w naturalnym rytmie wyrzuciliśmy wraz z innymi odpadkami.

Opublikowano (edytowane)

Johny.. cieszy mnie każde zdanie w postach odwiedzających, ale tak rozbudowany komentarz

sprawia szczególną radość... mało takich, pożyczam więc kapelusik od orgowego kolegi - dla ukłonu,

w podziękowaniu za pozostawione słowa.
Chyba każde miasto, większe szczególnie, ma w sobie to 'coś', co ciągnie innych... możliwe,

że nie wszystkich.  Pośpiech i hałas, to chyba norma, a wtedy zatraca się kontakt między ludźmi...  

ale zdarzają się chwile, że ktoś - coś sprawi, iż postrzegamy codzienność w bardziej przyjaznych barwach, dlatego właśnie na koniuszku "tegoż kijka" celowo ulokowałam motyla.

 

pneuma... także dziękuję za czytanie.

 

Pozdrawiam moich Gości... :)

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ilona R... "ocb".. o co biega.. :) zapamiętam a wyżej, bardziej domyśliłam się, że chyba to to.

Zgadza się, kundle z opisu bywają często tarczami.

 

Tomaszu K... dziękuję za ślad w okienku.

 

Pozdrawiam Was.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Psuje konsystencję, rozplata ręce zwrotek.
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Rozumiem Cię! :)  @infeliaBardzo dziękuję! A co na to inni domownicy? :))  @violettaBardzo dziękuję!  Być może. :) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: szczerze, » e e « A2: oknem. » o  e « — Uważam ,że warto dodać 'noc oknem', bo mamy wtedy pełny rym asonansowy » o o e « a: przynoszę, » y o ę « masz trzy jądra sylabiczne b : wiem, że »ie e « A1:  początek, » o ą e « masz trzy jądra sylabiczne —  masz częściowy asonans a; gorące, » o  ą e « trzy jądra sylabiczne b:  lśnienie, » ie ie « A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne — rym częściowo  asonansowy a: połączę; » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: będę » ę  ę « A1: początek, » o ą e « —  rymy asonansowe   a: dłonie » o  ie « Dwa jądra sylabiczne b:  serce; » e  e « A2: oknem. » o  e « to samo tu — rymy asonansowe a: spokojnie, » o o e « trzy jądra sylabiczne b: lękiem. » ę  ie « A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne   ___________________________________________________________   Vilanella jest, ok! Rymy mogą być mieszane i wcale nie muszą być jednakowe, jednak dla poprawy samej estetyki warto zdecydować, jakie rymy powinny być : rymy 'b'  w  tej formie są ok, natomiast rymy A1 A2 a — rymy asonansowe i  częściowo asonansowe.   Pozdrawiam
    • córuś dajże Bóg niej byś dożyła dwóch pacierzów tak rzekła matka która niezdarnie zezuwała chodaki i szła po klepisku niczem ten pański wyrobek szybiny ino ino z razu patrzeć jak wymłóci wiater oszklone fronty powyrywa mech poutykany w szczelinach a krowie łajno misternie upstrzone w poły dech wytarmoci pierutnie zimno wziarło się we światy szarpiąc olsze pokurczone gniąc świerki oropiałe płaczące żywicą tam hen w topieli chmur lękliwym skrzekiem umyknęło ptactwo kolebała bym ja cię kolebała kaj ten wietrzyk do cna świerujący a ty ino dziecino zlękniona nie zamykaj mi łocków modrących piastowała ja bym cię córuchno po społu z tym chmurzyskiem i borem szumiawym wymościła z pierzucha posłanko byle byś mi do cna nie zamrzała    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A "Danger, auto!" Tuareg nada
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...