Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kim jesteś marny szamba stwórco?
Zabierasz życie niewinnej istocie,
Wbijając w duszę pal kilometrowy,
Zabijasz we mnie nadzieję.

Pragniesz cierpienia?
Łez mych ci potrzeba?
Darmo szukać we mnie zadośćuczynienia,
Łask twych też nie pragnę.

On cierpiał za miliony,
I za miliony przeżywał katusze,
Ja za jednostkę łzy wylewać muszę.
Przysięgam, zbiorę bastiony,
I smak zemsty odczujesz.

Wojna powiadam!
Choćby na śmierć i życie.

Czego chcesz ode mnie?
Wiem, zabić we mnie ducha,
Resztki człowieczeństwa; myślisz że posłucha
moja naiwność blada?

Spluwam na twe oblicze,
Chamstw twych już nie liczę,
Głowa już mi pęka, umysł źle się czuje
Lecz serce poczuje,
gdy kolejna przyjdzie niespodzianka,

Powiedz kiedy- to się przygotuję.

Nie pokonasz mnie tak łatwo.
Wycierpiałem już zanadto, aby paść na kolana.

Ojcze wszelkiego gówna co pełza po tej ziemi!
Spójrz na mnie gdy do ciebie mówię.
Jak człowiek honoru pokaż swe oblicze,

Siedzę teraz i płaczę nad mym przyjacielem.
Pamiętam, gdy wskakiwał na moje kolana,
Zdajesz sobie sprawę jak wielka jest ma rana?
Gardzę tobą! Rozumiesz? Gardzę na wszechwieki!
Nie wiem co bym zrobił, gdyby moje słońce zamknęło powieki.

Pokaż się bezduszny, ludzki darmozjadzie!

Masz rację; nie wiem jak zginął.
Może wolnością się udusił, stracił wzrok
I wpadł w twe sidła,
Niczym łatwa zwierzyna łupem myśliwego a nie myśliciela,
Staje się z własnej tylko nierozwagi.

Podaję Konradowi swą dłoń.
Nie chcę walczyć jak on z nieprzyjaciółmi swymi
Chcę tylko znać prawdę i bronić ludzkości
Przed prorokami fałszywymi co pod banderą miłości
Życie kotom zabierają zostawiając kości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki to co się stało to wielkie barbarzyństwo, ale najgorsze jest to że niektórzy się z tego cieszą. Szok.  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • @Alicja_Wysocka czegoś co samemu się nie przeżyło, to często tylko jedna z wielu opowieści, ale większość, która nawet teraz się dzieje pozostaje w mroku niewiedzy lub zapomnienia Dziękuję za czytanie i komentarz  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • Ładny wiersz, pozdrawiam.  
    • Płomień liże niebo, Drapie ciągle płuca swąd. Patrzę już na ślepo, Zataczając któryś krąg. Krzyczy całe ciało, A z gardła nie dobywa się już dźwięk...   Spłonie dziś na popiół, Wiara, że pojawi się. Nadzieja i opór, Że on nie opuścił mnie. Szans ciągle za mało, Nawet na pojedynczy jęk...   Wiem, że nie pomogłem, Zagłuszając każdy ton. Niszcząc czego dotknę, Byleby nie zajrzeć w głąb. Lecz proszę Cię, coś powiedz, Potrzebuję Cię, sam przecież wiesz...   Gdziekolwiek się przeniósł, Łzę otarł o moją skroń. Również na ramieniu, Niczym wspierająca dłoń. Krople gaszą ogień, Orzeźwienie przyniósł mi mój wiersz.  
    • ,,Wielkich dzieł Boga  nie zapominajmy,, Ps.78    pamiętać o Bogu trudno gdy...   życie jak szwajcarski zegarek  najnowszy smartwitch   znika z horyzontu  bo i po co potrzebny    gdy … światło nasze gaśnie nagle  w najmniej oczekiwanej chwili  znikają marzenia    było beztrosko i pięknie  slodycz miłość  wszystkiego w nadmiarze  to nie był sen  a jednak ...przepadł   czy Ty Boże nie widzisz... niesprawiedliwości  mnie syna Twojego    źle mi się dzieje  przecież …jestem Twoim dziełem  przypomniałem sobie  wiem że podasz rękę  i już …   9.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...