Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nuklearna błyskawica zwiastuje kontakt, pomiędzy ziemią a martwą twarzą

o barwie pleśni,

w której wyrzut miesza się z ciężarem jakiejś ogromnej obojętności.

 

Omiata mnie oddechem cmentarnego chłodu

o tysiącletniej ciszy,

pełnym wewnętrznych monologów

i

szeptów…

 

… nie wiadomo, co to wszystko znaczy…

przepływające iluminacje, zamazane obrazy…

 

Szybuje w przestworzach armia

straceńców…

Skażone śmiercią bezokie byty

czynią wiatr milionami skrzydeł,

przejęte

ogromem nocy…

 

Ostrzą swoje pióra albo spadają z mostów w chlupiącą otchłań,

inne ―

zrywają się do lotu…

 

Wstrząsają swoim drżeniem

milczące drzewa,

spoza dziwnej projekcji sennych majaków…

 

 

Zygzak błyskawicy zniknął, lecz przetacza się wciąż nad ziemią echo nuklearnego gromu…

 

Dotykam palcami…

Zanurzam je

w Oceanie Deszczów,

który nie oddaje już ciepła…

 

… słabnie coraz bardziej na moich oczach…

 

W wykręconej spazmem przestrzeni

dokonuje się nieoczekiwana śmierć magnetycznego pola…

 

(Włodzimierz Zastawniak, maj, 2020)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "Płacz w ścianach"   Kałuże krwi wszędzie. Cóż to będzie? Może nicość będzie? Czuję beznadziejność, to moje uczucie jedyne jest. Przeszłam Wielki Test.   Dziura w mym sercu, Postrzał w klatkę, Wszystko widziałam.   Weźcie mnie do nieba. Wciąż w ciebie wierzę, Ojcze. Będzie lepiej, wciąż się łudzę.   Słyszę ich płacz w ścianach, Podążają za mną cały czas, W nocy i dzień, jak mój anioł stróż.   Znam cały część ciała, Widziałam wszystko otwarte, Czy bym chciała wiedzieć to znów?   Nie. Nie. Nie.   Wolałabym zapomnieć, Straszna Wielka Tragedia Ludzkości. Najgorszy koszmar mego życia.   Wciąż pamiętam jej wyraz twarzy wypełniony przerażeniem i strachem śmierci. Czy mogę zapomnieć? Chciałabym i marzę, ale nie jestem w stanie. To będzie podążać za mną raz na zawsze.   Choć może wystarczy pewna kula w łeb. Zakończę to jak mnie zakończyło. Przepraszam.   BACH!   Podpisała się:  Pielęgniarka Alicja
    • @Marek.zak1Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pierszą skończyłam wczoraj, jest naprawdę niezła. Więcej napiszę Ci na priv, bo nie wiem, czy chcesz mojej recenzji na ogólnym. :)))
    • Tak, wyjechali na wakacje Kult, Gdy nie ma dzieci     nasze dzieci poszły do szkoły a gerbery zerwały się w ogień nasze dzieci usnęły wieczorem   nie jak trolle internetowe: by nie skończył się świat ciągłym przebojem          
    • @lena2_Bardzo dziękuję! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję! To prawda!  @Waldemar_Talar_Talar@sisy89@Andrzej P. ZajączkowskiBardzo dziękuję! 
    • w krzemowej zupie się taplam push and pull dotyk łagodzi największe koszmary
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...