Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

przyglądam się światu
z tej małej półki wiedzy i doświadczenia
co każdego niszczy budując
zmienia

przenikam kroki ze spuszczoną głową
by potem uderzyć w ścianę
czasu mozołem
ciałem

ocean kosmos ziemia
obrazy przebłyski cienie
lęki widma grzechy
i cisza

cisza bezimienna
bo pustka nigdy nie wyznaje sedna
nie ukazuje oblicza
ciemność

a później
wbijam się w tę przestrzeń tchnieniem
rozrywany przez kolejną czarną dziurę
spływam w jej serce jak rosa do strumienia
szeptem

nieposłuszna nadzieja głupców
ogarnia bezkres istnienia
tam i z powrotem sięgam
lecz głos przemawia w duszy

to nie ta scena
koniec podróży

 

Edytowane przez fregamo (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Odkąd przeczytałem u jednej z publikujących tutaj osób krok ludzi niesie, odtąd przyglądam się wariacjom tworzonym przez kroki w różnych tekstach piszących. Na tym tle przenikanie kroków ze spuszczoną głową, prezentuje się całkiem interesująco, powiedziałbym. :)))))))))))

 

Poza tym jedna, drobna uwaga. Jeśli posługujemy się literacką polszczyzną, to powinniśmy mówić/pisać przestrzeń (tą przestrzenią). Wiem, że to trochę dziwnie, bo tak się mówi, ale niestety, nie jest to poprawnie.

Pozdrawiam serdecznie :)

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@fregamo za mało miejsca pomiędzy ziemią a niebem, kosmos zawodzi. Powrót do stacji pozornego dowodzenia- do siebie, itd. Dobry wiersz Fregamo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak chcę widzieć oczy piwne no to spojrzę do lusterka ja uwielbiam błękit w oczach zieleń kocią czerń niewielką   sił nikomu nie brakuje w czasie figli z jakąś kotką satysfakcję mas niemałą "już dość proszęęę' słyszy słodko :)))
    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
    • @Berenika97 dziękuję, to dla mnie ważne, że tak uważasz :) piękne masz imię - już od jakiegoś czasu chciałam to napisać,.ale mi wypadało z głowy :) @Robert Witold Gorzkowski zrobiłeś mi dzień tym komentarzem, dziękuję :) muszę iść dzisiaj na spacer, może jaki wpatrzony w obłoki się potknie i wpadnie wprost w moje ramiona. To brzmi jak dobry patent na podryw :) @Łukasz Jasiński oj Łukaszu, zawsze się trochę boję tego Twojego "oj" :) @Gosława oj ja też - albo wulgarna, albo za smutna, albo nie taka. Posłuchać możemy i tyle, a potem pójść po swoje, bo nam się należy :) Dziękuję Ci bardzo za komentarz (to, że je lubię i, że są dla mnie ważne, to wiesz) i życzę dobrego czasu :)
    • @Gosława ładnie, wzruszająco. Twoje puenty jednak nie raz osłabiają tekst, tutaj tak dla mnie jest, pozdr.
    • @Jacek_Suchowicz Czy zamruczy?   Zamiast gapić się w czerń kliszy, spójrz jak lubisz w piwne oczy. By zabrakło sił wśród nocy, gdy obejmie i zamroczy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...