Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

Darł się w środku nocy jakiś kretyn, a później stuk puk stuk puk. Przerażeni sąsiedzi wezwali policję, a ci szybko przyjechali. Na sygnale. I tylko stuk puk stuk puk.

Co bardziej ciekawscy uchylili drzwi, by na własne oczy zobaczyć twarz mordercy.

Policja, otwierać! – Trzech muskularnych typów w czarnych kominiarkach z zapałem dobijało się do drzwi, które po chwili otworzył filigranowy mężczyzna:

O co chodzi? – Zapytał i lekko wychynął zza drzwi.

Mundurowi naparli z całej siły o mało nie przewracając podejrzanego i weszli do środka. Dwóch rozpierzchło się po mieszkaniu, gdy jeden z trójki z wyciągniętą bronią obserwował właściciela lokum.

Gdzie oni są?! – Zapytał groźnie policjant.

Kto? – Zapytał zdziwiony właściciel mieszkania.

Jak to kto, czarnuchy, których chciałeś zabić, rasisto! – Wrzasnął funkcjonariusz.

Siedzą w kuchennej szafce. – Wyszeptał przerażony właściciel. – Tylko uważajcie jest ich naprawdę dużo. Przyprowadziłem jednego do domu dla syna, jako ciekawostkę. A później nie wiem skąd, i było ich więcej i jeszcze więcej. Żona z synem musieli się wyprowadzić. Sam z nimi walczę, ale nie daję rady. – Mężczyzna schował twarz w dłoniach i zapłakał. – A może macie panowie granat? – Zachlipał cichutko.

 

I znowu stuk puk stuk puk.

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

Edytowane przez AOU (wyświetl historię edycji)
  • 2 tygodnie później...
  • ais zablokował(a) ten utwór
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...