Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • To jak nieśmiało i całkiem cichutko pomyślę na głos: ale jak to koniec, a gdzie część «W deszczu»? ...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Limeryk to AABBA, ale świat, jak bolid pędzi na złamanie karku, to i limeryki może się unowocześniły...   Ja jednak wolę klasyczną formę. Pozdrawiam.
    • @wierszyki Dzięki! :]   @Leszczym Dzięki i sorry za umieszczenie Twojej publikacji.  Głupio wyszło, bo dałeś lajka, więc likwiduję.  Czasami zbyt szybko działam i takie kwiatki później wychodzą :-/
    • @wierszyki Zrobiłaś mi dzień,  dzięki wielkie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Maruna i Gwiazdnica, wspomniane w wierszu, o których istnieniu nie miałam pojęcia zostały moimi bohaterkami! Mało tego, jedna z nich to chyba rośnie u mnie w ogródku!  Zrobisz cykl o roślinkach? To bardzo potrzebna wiedza, jednak rzadko wygłaszana. Pamiętasz, była tu autorka, która pisała o roślinkach, ale teraz nie pamiętam nicku. A wierszyk koniecznie opublikuj oddzielnie!!! Miłego łikendu  
    • Gdyby kto zaproponował abym przyjął etat Boga wykręciłbym się choć sianem, bo stwórca ma… przechlapane.   Od świtania do świtania. z ziemi, a nawet z kosmosu leci do nieba litania modlitw o poprawę losu.   Bo to dostatek kuleje, zdrowie przewlekle szwankuje, mąż znalazł nową kochankę, szef ramol, a molestuje.   Gdybym rozdał zdrówka chorym wdzięcznie tuczyliby tace, w rozpacz wpadliby doktory tracąc bezpowrotnie prace.   Z torbami poszedłby znachor jak na kuroniówkę lekarz, za nimi piekarz i rolnik, ducha oddałby aptekarz.   Ulegając tym modlitwom, będąc dla jednych dobrodziej, innym musiałbym się wypiąć zostawiając ich na lodzie.   Z tych, jak podałem, powodów, gdy mi bagaż lat nawala nie zawracam głowy bogu tylko pędzę do szpitala   -----  --- Gdyby hydraulik był wszystkowiedzący, to wołaliśmy go do napraw? - Wołając boga wyrażamy nieufność wobec jego mocy, w tym wszechwiedzy. Podobnie kiedy zapewniamy go o naszym zaufaniu.   Jeśli kto uważa tego za tak niekumatego, to lepiej zacząć pisać nową Sagę rodu Dawida.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...