Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czym jest dla Ciebie poezja.org? ;)


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

To moja siłownia, centrum rehabilitacji i pustynia na której mogę głośno krzyczeć.

To świat w którym większość uważa się za mądrzejszych niż ja.

Nie wykluczam, że tak może być :-)

 

A powodem mojego pojawienia się tu jest tekst, który mi ciążył, a jest w Prozie sceny z życia w asemblerze.

 

A Licho nie śpi ;-)

Dobre pytanie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisanie to moja pasja,chociaż nie do końca jeszcze mi wychodzi. Jestem młoda w końcu mam dopiero 16 lat i nie poznałam jeszcze wszystkich hmm zasad (?) nie wiem czy to poprawne określenie tworzenia poezji. Tutaj mogę zaczerpnąć rad ludzi bardziej doświadczonych więc jest to dla mnie coś w stylu szkoły, tutaj mogę się rozwijać i puszczać wodzę wyobraźni, która zresztą choć bujna jest trochę mroczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie jak HJ a zwłaszcza jak się mogę pobawić dialogiem z rymami

poziom lotem ślizgowym cały czas w dół,  tak jak ludzie wokół

coraz mniejsze wymagania, słownictwo jakby się zawęża, liczą się tylko myśli a te dość często z mądrością mają nie wiele wspólnego

lubię ponarzekać -  sam chciałeś

Pozdrawiam

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie zgodzę się z Tobą Jacku jeśli chodzi o zawężaniu słownictwa jak i  co do poziomu.  Kiedyś was  (wprawnych poetów) było więcej dzięki, czemu można było uzyskać więcej konstruktywnych komentarzy.  

Jeśli chodzi o język to już Aleksander hrabia Frdro pisał 13 księgę. 

 

Bardziej boli niż proste słowa 

wierszyka budowa 

 

Brak puenty rozsypane rymy jakiś taki totalny chaos ale to łatwo z Waszą pomocą poukładać :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

@Gość

 

Forum poezja org, to ciekawe i pożyteczne miejsce.

Mam tu jakieś zainteresowanie, bo często zaglądam na zieloną stronę, żeby bawić się układaniem zdań,

i wiązaniem słowa w taki sposób, aby utwór był poczytny.

Czytam, komentuję, zdarzało się posłuchać piosenek.

Mam odskocznię, relaks, i... znowu tu jestem.

Pozdrawiam.

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Mari_anna_ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak już ktoś wspominał, forma rehabilitacji, czy nawet terapii.
Z moją wrażliwością nie zaznam uznania, a na pewno nie w formie jaka by mnie satysfakcjonowała - za to mogę na chwilę uporządkować własne myśli i wyrzucić z siebie to, co aktualnie zajmuje moje serce. Zazwyczaj są to negatywne emocje, po po publikacji po prostu czuję się lepiej.

 

Lubię również czytać, szukać perełek, które pozwolą mi przyjąć inną perspektywę lub też zdefiniować myśli i uczucia - które i mi towarzyszą, a których sam jeszcze nie zdefiniowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

 

Niektórzy lubią poezję

Autorem wiersza jest WISŁAWA SZYMBORSKA
INTERPRETACJA
 

Nie­któ­rzy -
czy­li nie wszy­scy.
Na­wet nie więk­szość wszyst­kich ale mniej­szość.
Nie li­cząc szkół, gdzie się musi,
i sa­mych po­etów,
bę­dzie tych osób chy­ba dwie na ty­siąc.

Lu­bią -
ale lubi się tak­że ro­sół z ma­ka­ro­nem,
lubi się kom­ple­men­ty i ko­lor nie­bie­ski,
lubi się sta­ry sza­lik,
lubi się sta­wiać na swo­im,
lubi się gła­skać psa.

Po­ezję -
Tyl­ko co to ta­kie­go po­ezja.
Nie­jed­na chwiej­na od­po­wiedź
na to py­ta­nie już pa­dła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzy­mam się tego
Jak zba­wien­nej po­rę­czy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wędrowiec.1984 Wybornie uchwyciłeś klimat dzisiejszego dnia :)
    • sztuczny kwiatku jestem kwiatkiem co rosnę żebyś ty wiedział jak zazdroszczę tobie   tego że nigdy nie zwiędniesz   co na to powiesz?   wolałbym zwiędnąć mając życie w sobie    
    • @Jacek_Suchowicz o niewinności to już dawno się zapomniało, a dobre wino i owszem też lubię  Kredens pozdrawia  @Waldemar_Talar_Talar wstrętny wynalazek Kredens pozdrawia  @[email protected] akurat nos jest gładki jak pupa niemowlęcia  Kredens pozdrawia 
    • nigdy nie ma pewności co jutro przyniesie czy będzie to pogrzeb a może wesele   nigdy nie ma pewności kto do drzwi zapuka czy bedzie to nadzieja czy chwile złości   nigdy nie ma pewności że las bedzie szumiał a człowiek ubierze szaty uszyte z dobroci   nigdy nie ma pewności czym poczęstuje noc czy dzień będzie od  wczoraj piękniejszy   nigdy nie ma pewności jest tylko wiara w to że Bóg się odważy o lepsze dla nas poprosi
    • 143 * Na Wejherowskiej dławi się czas; Czekam aż wszystko się ruszy. Liczne przekleństwa, któryś już raz, Pragnę siarczyście wyrzucić.   Na Wejherowskiej takie są dni; Wolniej mijają, niż reszta. W komunikacji z ludźmi się tkwi, A w autobusie orkiestra.   Co rusz w hałasie mija mnie ktoś, Z twarzą wpatrzoną w telefon. Za smartfonową manią, na wskroś, Ludzie zdążają na ślepo.   I choć znów jesień trąca nas dziś, Wszędzie duchota panuje. Jakimś sposobem chciałbym stąd wyjść, Bowiem jestestwa nie czuję.   Przy pneumatycznych ściskam się drzwiach, Czekam i czekam wytrwale, W myślach pytając: Jak długo, jak? Końca nie widać wciąż wcale.   Z radia bez przerwy zsuwa się bas, Żeby bieg czasu przyspieszyć; Rytmy wątpliwe cieszą znów nas, Trzeba jakkolwiek to przeżyć.   Dziurą w suficie uciec mam chęć, Bo wiem na pewno - nie przetrwam. Minut dwadzieścia, zaraz plus pięć, Na stu ulicy jest metrach.   Zimną jednakże trzeba mieć krew, Miast pójść do auta od razu, Bo zaparkować też nie ma gdzie, W zakorkowanym Wrocławiu.   ---   * Nr linii autobusowej, o której mowa w wierszu.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...