Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kobito ergo rum


Rekomendowane odpowiedzi

Raz w wierszu o tytule 'Siwy dym',                                                                         

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 
Jak na złość nie pasował jeden rym.

   

Więc do rymarza w te pędy z nim,
Niech wytrymuje ten wers i rym.

 

A na drzwiach kartka:  ’Pisz na Krym,
W potrzebie wytrymuje Stasiek Tym'.

 

Patrzę: znajomy biegnie zdun, co
Wielki na pracę wśród zdunów ma run.

 

Lecz tak krzyczy, wąsa kręcąc sum:
'Lecę, bo mi się włamał jakiś hun !'

 

Nie ulży duszy mój sąsiad żul,
Zamówień na rymy ma cały już full.

 

Nie poda mi ręki Marian mój teść, 
Za chwilę ciasto na piernik ma gnieść.

 

Dzwonię do brata, bo brat to drwal,
Lecz nie ma go, w lesie rąbie szmal.

 

Chlipie w słuchawkę ze Stanów wuj,
Gdyż złupił mu konto sieciowy zbój.

 

Nie kiwnie palcem, w bramie stróż,
Jak mu poradził na forach wróż.

 

Podobnie dwie bramy dalej cieć,
Też chciałby z tego, co nieco mieć.

 

Do żony mówię: już wszystko wim: 
Po prostu i tak nie ma robić kim.

 

Więc już nie gderaj, lej mi rum,
To sam wytrymuję, ergo sum !

Edytowane przez Father Punguenty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...