Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Koszyk


Rekomendowane odpowiedzi

Odłożyłem na bok
Koszyk naszych myśli,
Dawno przeterminowanych

 

Nie smakują już 
Tak jak kiedyś 
Słodyczą i goryczą,

Bardziej za to truchłem

 

Nie chce wdychać 
Dłużej tego zapachu,
Który ciągle mami

 

Więc ukryłem koszyk
Z nikłą nadzieją,
Że nie będę go szukał

 

Pamiętasz jeszcze?
Spożywaliśmy z niego wspólnie,
A potem zostałem sam

 

Żywiłem się długo
Pleśnią i tęsknotą,
O martwym posmaku

 

Ale dziś już koniec,

Nie ma koszyka,

Smaku i zapachu,

I Ciebie...

Edytowane przez Rentier Cottard (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...