Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

zepsute grzechem serca człowiecze

gonią za świata ułudnym blichtrem

choć czas przez palce bystro przecieka

trudno napotkać choć jedno czyste

 

cóż nam po sercach zimnych jak głazy

które dźwięk złota nad życie cenią

są jak zastygłe w letargu płazy

jak zżółkłe liście późną jesienią

 

cóż nam po sercach na lód wystygłych

zwiędłych nim jeszcze w niebo się wzbiły

są jak wygnańcy z własnej ojczyzny

jak bestia której zęby stępili

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

Masz zatem ode mnie serce.

Mam nadzieję, że nie zepsute, zimne i wystygłe ;-)

Doceniam słowa w wierszu...

Opublikowano

@Jacek_Suchowicz Dziękuję Jacku, znam tę historię i oczywiście wiem, że zdarzają się takie sytuacje. Boleję, że teraz na odwrót więcej takich konwersji zachodzi.

@Antosiek Szyszka Zmieniłem sam wcześniej ten ostatni wers, nie wiem, czy teraz jest lepiej, ale w każdym bądź razie inaczej, i chyba ciut lepiej.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję bardzo. Pozdrawiam.

Opublikowano

@Jan Paweł D. (Krakelura) To trochę wbrew zasadzie grawitacji, ale dobrze, bo o bezinteresowne łzy w dzisiejszych czasach tak samo trudno jak o czyste serca;)) Dzięki za przeczytanie, pozdrawiam.

@Marek.zak1

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ja się wcale antylopom nie dziwię, że protestują.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Myślę, że się mylisz i powiem Ci więcej. Mam przyjaciela z którym znam się od ponad 30 lat.

Jak się poznaliśmy był milicjantem nihilistą. Bóg dla niego nie istniał. Gdy rozmawialiśmy na temat Boga - prawie mnie wyśmiał. Minęło prawie 30 lat i przypadek. Dzwoniąc do klienta przypadkowo wcisnąłem jego numer. Podniósł słuchawkę - rozmowa zupełnie inny człowiek. Głos pełen pokory - zniknęła pewność.

W czasie pościgu za bandytami miał wypadek. Radiowóz koziołkował. Ponad pół roku w szpitalu "On sam do mnie przyszedł" - powiedział. Teraz jest mistykiem

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A może im samym ten tygrys zagraża, to się litują nad antylopami. Nie pomyślałeś o tym Marku? Jest coś takiego jak empatia.

 

Ale nie każdy ma takie szczęście spotkania osobistego, jak Twój kolega Jacku. Niektórzy żyją długo i szczęśliwie i potrafią do końca życia się tylko naśmiewać, drwić, wyszydzać. Czasem na łożu śmierci się nawracają, ale wtedy to jest mało widowiskowe, i żaden z tego przykład dla innych nie płynie. Słyszałem o jakimś francuskim pisarzu wojującym ateiście, bodajże Stendhalu, że jak się nawrócił na łożu śmierci i zażądał księdza z sakramentami, to go udusili przyjaciele ateiści poduszkami. Ale nie wiem czy to nie fejk, bo słyszałem o tym z opowieści bardzo starych osób, które już nie żyją. 

 

Inny przykład, Marek Kotańśki twórca Monaru, taki Owsiak ery Jaruzelskiego, jak trafił z jakąś ciężką chorobą do szpitala to się zrobił bardzo religijny. Ale czy to tak ma wyglądać, że jak ludziom strach w oczy zagląda, to wtedy się nawracają? A nie jak są silni i młodzi. W tej grupie coraz więcej osób bezideowych.

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tygrys,  lew, gepard...który antylopy nie dogoni, sam szybko zdycha. Ich metabolizm nie pozwala na dłuższy okres głodu. Empatia, wyciąganie wniosków, kto jest dobry, zły jest mocno wątpliwe.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Marku, popełniasz pewien błąd:))) Bo bronisz tygrysa.

@Jacek_Suchowicz

 

 

O Jaruzelskim pisałem nawet tekst na ten temat, ale wychodzi mi na to, że to był raczej fejk z tymi relikwiami błogosławioinego Rafała Kalinowskiego, Kościół chciał przykryć fakt chowania tego bolszewika na Powązkach, z mszą świętą, bo ludzie byli tym oburzeni.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • (jakiś pomysł na dźwięk i głos?)   przeżyj to sam i w rytm się wczuj komponuj słowa i pójdź w ruch motyw przewodni zgasł zamknięty w skrzydłach motylich dźwięk zobaczyć znów w zapachu nut jesienny liść kolejny spadł i zimno tu w objęcia wpaść słonecznych dni i ciepłych rąk jak mgła co nie wie skąd przychodzi i cisza i śpiewu brak opuścił ptak ostanie gniazdo nawet dzień skracając krok rozmydlił cień a księżyc stłumił deszczowy szum nie przyszedł sen bo srebrny pył nie przymknął powiek nie walczę o okruchy dawnych lat o wilczy głód zgaszonych wspomnień z przestrzeni lat przypomnij jak było nam i ja zapomnę tę łzę rozstania nie pamiętam niewartych zapamiętania złych dni echo umilkło znów a jesień cała w złocie rozdana ostatnia karta    
    • Droga Mleczna jak skarb Alibaby błyszczy złowrogo i radośnie baby....baby ach te baby człek by je łyżkami jadł...   Bizmut. German. Wanad. Phobos i Dejmos jak sztandary zwycięstwa oplatają Czerwoną planetę kobiety są z Wenus a faceci z Marsa czy jest niesteta? niestety nie ma wyprzedano całą niestetę 47-310-xyz
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Kiedyś, jako dziecko chciałam zostać weterynarzem... bardzo chciałam. Poszłam z chomiczkiem do weterynarza. Leczenie droższe niż nowa sztuka, no ale ok. Chciałam się też dowiedzieć czegoś bliżej zawodu. Rozmawiam z nim o tych kwestiach... ile lat się uczyć, gdzie... itp Ale, kiedy usłyszałam, że lekarz zwierząt musi umieć zabijać... to świat mi się rozsypał. I już nigdy nie złożył się do poprzedniej wersji.  Doczytałam o świadkach Jehowy... mają interesujące rozwiązania w kwestach krwi... ale o dziwo transplantacja na "tak". Nie ma prostej odpowiedzi, to prawda. Chcemy być użyteczni, ale warto myśleć też nad tym, czy aby nasza użyteczność (organy), nie jest złą inwestycją.   Dziękuję za komentarz Pozdrawiam :)
    • @Natuskaa Karta dawcy nie jest wymogiem prawnym: ani sposobem na wyrażenie zgody, jednak jest zalecaną formą utrwalenia swojej decyzji. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja rozumiem, że jesteś w pełni świadomy tego, jak przebiega taka "operacja"... to dobrze. Z tego co wiem, teraz obowiązuje zasada domniemanej zgody na pobranie. Czyli, jeśli za życia nie określisz, że nie chcesz, to na stole mogą zabrać to, czego potrzebują.    Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :)   ... to dziś... czy jesteśmy w stanie pozbyć się cudzych sądów... dać głos intuicji?    Dziękuję za ważny cytat. Pozdrawiam :)   Różne rzeczy można przeczytać na temat organów, które ktoś po kimś dostał i które go zmieniły. Czy człowiek w takim razie umiera całkiem, skoro jakaś część jego... czy może jego energia życiowa zostaje rozmieniona? Czy może spokojnie odejść? Piszesz podroby, ja bym tego tak nie napisała, myślę, że organy to nasze narzędzia wzrostowe. Jeden dba, drugi... czasami tak dba, że potem zrobi wszystko (czarny rynek) żeby sobie wstawić nowe. No niestety, ale tak to wygląda, niezależnie od tego, czy na sali czy w piwnicy... na końcu tego procesu zawsze stoi jakiś wykształcony w kierunku... "lekarz"   Dziękuję za te kilka słów od Ciebie Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...