Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Głupio w kontekście całości zwracać na to uwagę, ale wydaje mi się, że ę powinno znaleźć się na końcu.

Moi przodkowie już odeszli. Bardzo współczuję tym, którzy muszą opiekować się starszymi osobami w tym trudnym dla nas wszystkich czasie, szczególnie jeśli są z nimi emocjonalnie związani.

Bardzo dobry tekst.

Pozdrawiam serdecznie.

 

P.S.: To duże W na początku też może wydawać się zbędne, aczkolwiek mógłbym je sobie jakoś logicznie usprawiedliwić

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witam -  czytam ten trudny wiersz - zostaje z nim

na dłużej...

                                                                                               Pozd.

                                                                                                  

Opublikowano

@Sylwester_Lasota dziękuję za komentarz i zwrócenie uwagi na literówkę. To niezwykłe, że w ten sposób zinterpretowaleś dla siebie ten tekst. Pisałam go z myślą o synku :) Wielka litera na początku jest spowodowana tym, że bardzo chciałam na końcu tekstu postawić kropkę.

 

 

@Marek.zak1 bardzo się cieszę, dziękuję

@Waldemar_Talar_Talar dzięki!

dziękuję za wszystkie serduszka <3

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ilu czytelników tyle interpretacji, jak to ktoś powiedział. Taka interpretacja nasuwała mi się początkowo, ale całość, zagrożenie osób starszych (dzieci są ponoć względnie bezpieczne), a przede wszystkim to liczenie lat do stu podpowiadała mi tę drugą. Tym bardziej, że dosyć często dziecinniejemy na starość i taki opis rzeczywiście moźe się nieco mieszać.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płonąłem żarem nie z tego świata gdy całowałem cię iskrą w szyję ogniem wiecznego pożądania czułem że płonąc żyję drżała ziemia namiętnością oczy jak ogniki błyszczały kochaliśmy się z miłością ty dla mnie cała ja dla ciebie cały między nami napięcie co wciąż narastało budziło podniecenie aż wszystko się stało leżeliśmy przytuleni patrząc w oczy błyszczące tysiące pragnień ogni prosiło by nie stało się końcem wspomnienie jak wulkan przygasa nie ma nas nie ma ognia została ze mnie wypalona zapałka łza samotna gorąca – popiół z nas
    • Nie powiem, że było łatwo, bo było ciężko.   Wielki świat sypał się, ruletka ruszyła.   Ale nasz mały rozkwitał — była kolorowa telewizja i Ameryka. Kilkusekundowa reklama, jak sen o luksusie.   Wszystko już było. Bajki — starannie czytane przez matkę, o dzielnych rycerzach i śpiących królewnach, zdawkowo o smokach.   Na katechezie dorodne anioły śmiały się słodko, a diabły zdawkowo.   Te czaiły się namacalnie, jak dzikie koty w podziemnych przejściach — narkotykiem w czarnych żyłach i w szemranych bramach, kreszowym kastetem na szczęce.   A ja ustawiałem widzialną ręką dwie armie plastikowych żołnierzy na brzegu stołu.   Tak — od zawsze walczę z historią.   Dziś rozpad nie jest połowiczny. Orkiestra gra na pokładzie. Żałoba musi być  W dobrym stylu.   Trwa spór o smak w karcie dań, na wyspach szczęśliwości, dokąd ten rejs ma na końcu dopłynąć, jak mawia niejedno pismo.   No cóż… Dobre intencje są cnotą umierających cywilizacji.   Ale nie ma chętnego do służby w maszynowni, aby doglądać barometru i zaworów.   To przecież brudna robota, a każdy chce mieć czyste sumienie i gładkie dłonie.   W trzeciej klasie buzuje ferment, Nieważne… ale muzyka gra i gra.    
    • @Berenika97Bereniko, jak Ty potrafisz się ładnie cieszyć. Taki zachwyt w oczach masz jak dziecko, nie do zapłacenia, dziękuję :) 
    • @Alicja_Wysocka Ależ to jest zmysłowe! Ten wiersz pachnie, mieni się, połyskuje jak te brylanciki z pajęczyn! "Czy można grzeszyć oczami?" - och, można i trzeba! I jesień jest właśnie do tego stworzona - ta purpura, ta pozłota, to bogactwo kolorów... To jest zmysłowa pora roku i Ty to doskonale uchwyciłaś. Uwielbiam te detale - "brylancik z nici pajęczych", "koral z jarzębiny", "woal z mglistych zamyśleń". To są obrazy, które czuję niemal fizycznie. Wiersz cudowny! :)    
    • @Berenika97 Celna uwaga.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...