Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

dowiedziałem się niedawno że 'prosto' po bułgarsku to 'naprawo' to dopiero niezła heca . mają też prawo tak jak i my ale u nas jest prawe a u nich proste ? nie wiem ale napisalem wiersz z tego powodu.

 

 

 

Prawo proste jasne
wpólne pospolite
lite jednolite
w prawo prosto
i prosto w prawo

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

 

 

Вый ў паветры...
Спі поўнач, спі ў снезе.
Дух рве цела, воддаль агні, бачыш?

Дундар, Вялес, Мара
Вяртайцеся ў нас!
Меч мой, шчыт мой —
Падымаю!

Стрыбог, Жыва, Сварог
Мой заклік
да вас!
Кліч мой рве строй —
Няпрошаных!

У курганах моцным сном
Спі братове вечна...

Ваш крыж знішчаны ушчэнт, бо
Гэта наша зямля.
Ваш час сыдзе навечна.
Змые крывёю пачвар.

 

 

 

Vyj ŭ pavietry... Spi poŭnač, spi ŭ sniezie. Duch rvie ciela, voddaĺ ahni, bačyš? Dundar, Vialies, Mara Viartajciesia ŭ nas! Mieč moj, ščyt moj — Padymaju! Stryboh, Žyva, Svaroh Moj zaklik da vas! Klič moj rvie stroj — Niaprošanych! U kurhanach mocnym snom Spi bratovie viečna... Vaš kryž zniščany uščent, bo Heta naša ziamlia. Vaš čas sydzie naviečna. Zmyje kryvioju pačvar.

Edytowane przez Wieszcz Doslowny (wyświetl historię edycji)
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

sPrawdziłem sporo źródeł na temat pochodzenia słowian , nowych jak i tych przedwojennych .
są tacy co twierdzą że nie słowianie a lechici czy wendowie ,serbowie lub scyci , to wszystko się zgadza ale to nie jest nazwa całego narodu lecz plemion większych rodzin.
są tacy też i to w nowym dzisiejszym nurcie słowiańskim ,nazywajacy się znawcami słowian mowiący ze słowianie pochodzi od lacinska "sclave" lecz ci są moim zdaniem przeciwnikami słowian i chcą wprowadzać kolejne zamiezanie w mowie .
że niby "słowo" ma obcą "etymologie" ?
Są też i tacy co się upierają że nie słowianie a sławianie
ale każdy chyba wie co było na początku i że nie ma sławy bez słowa .
Wniosek jest chyba jasny że nazwa pochodzi od słowa którym ten naród sie posługuje, można powiedziec słowianie chociaz może bardziej poPrawnie byłoby słowowie albo słowacy.
A zna-w-co możge być każdy kto S-ŁO-W-O  w MO-Wie u-żywa
bo innego leprzego źródła wiedzy na ten temat nie znajdziecie .

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta Tak było u mojej babci. Szkoda, że nie ma już dziś takich pieców, ani pieczonych na nich gruszek i śliwek.
    • Można powiedzieć że Najłatwiej to siąść i płakać Chyba tylko dzieci Mają w sobie [jakąś] beztroskę Łatwo nam się użalać Czyż nie Nad tym co złego zrobiliśmy Lub z kim nie wzięliśmy ślubu Jednak przysłowie mówi coś zgoła innego Żyjemy zmarnowaną szansą Jakoś łatwiej mi docenić To co mogłem mieć (przestałem dziękować za to co mam)  Raz podjętej decyzji Nie cofnę tak łatwo Najtrudniejsze jest to Że chcę być gdzie Jestem podczas gdy Otacza mnie morze Możliwości Absurdem byłoby wycofać się Co się stało to się nie odstanie Czy jakoś tak Nie chcę płakać za przyszłością która nie nadeszła (nigdy nie miała)  A jednak trudno mi za nią nie wzdychać Jak za przeszłością Co dawno odeszła A mądrość mówi Że ortodoksja wierność polega na napięciu między dwoma herezjami
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jest wiele przyczyn, nie trzeba zapominać o tym, że ilość spermy i liczba plemników, w tym tych najszybszych, które zapładniają, zmniejsza się lawinowo z pokolenia na pokolenie. Dawniej niepłodność była przeważnie "po stronie" kobiet, obecnie mężczyzn. Jest wiele przyczyn, ale to nie miejsce na dyskusje o tym. 
    • A piękno to leży przed nami i kusi stół z ostrygami ośmiornic wypustki i mule skąpane w szampańskim akwenie aż sos taki słodki po piersiach popłynie. W szaleńczej ekstazie turlać się chcemy z ust zasysania przez zęby chłoniemy odurzam się winą i w winie się kąpię w porannych promieniach po stole pobłądzę. W chmurnym obłoku do bólu dojdziemy w tajemnych oparach w amoku płoniemy tak płynnie tak słodko i głębiej i mocniej i cisnąć językiem twe trzewia przewrotnie. Odkrywam niebiosa i widok twój chłonę zagłębiam w uczuciu i w skurczu tym płonę tak czystym anielskim a w środku rozkwitłym jak diabłów głaskanie po ciałach aktywnych. I rwać łańcuch z szyi i ciało mu oddać by żądza przybrała zbawienny kres rozkosz i postać na koniec anielską zobaczyć co mnie . . . . . . . . . . . . . lewatywą przywróci do pracy.        
    • @Leszczym i tą mądrością jest brak zastępowalności pokoleń ze wszystkimi tego skutkami? A światowy przyrost i tak hamuje, takie Chiny uważane dotąd za najludniejsze, już się kurczą. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...