Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Och, ten promyk gaśnie.
Czy brakuje mu sił?
Może, to wiatr,
Dmucha na jego szatę?
Brak ciepła, otuchy tu nie ma.
Ciszo...
Obudź się tej nocy,
Rozpal te światło,
Ustań na krześle,
I wyj i wyj i wyj.
Dzika radość, to my!

Opublikowano

hmmm bez początkowego "ocha" byłoby przyjemniej... miedzy wersami wytryska energia, i rzeczywiście ta cisza jest rozsztukowywana na częsci przez ta siłe..dlatego troche gryzie sie z klimatem wiersza (cisza moze dużo mówic, ale naogół robi to spokojnie-mimo iz wymownie), ogolnie nie jest źle..tak +/-

Pozdrawiam
Agata

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ,,Wszyscy są braćmi,, Flm 9b-10    niebo nad nami  równo obdarza pięknem    wśród traw  liczne kwiaty chwasty  sprzeczają się  o swój kawałek podłogi  zdobywają dostęp  do słońca  przepychają się    niby chaos  ale robią to bezkrwawo  a my    zachłanność potrafi I zabijać  wojny zbrodnie    świat  świat i Bóg czeka    bądźmy braćmi  nie od święta    wyobraźmy sobie  jaki będzie świat   Jezu ufam Tobie    10.2025 andrew  Piątek dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa     
    • @Simon Tracy... mam podobnie, ale nie zawsze, ufff.. z zaszlochać... jest nad czym. Dziękuję.   @andrew... naturze jak najbardziej przystoi strojenie się kilka razy w roku... :) Dziękuję.   @Gerber... wszystkim... strojnisiom.. kiedyś to się znudzi... :) oby. Miło, że byłeś.   @Migrena... chciałam, żeby troszkę zabolało w puencie... :) Dzięki za koment.   @Marek.zak1... @viola arvensis... można i zaśmiać się, mnie się także zdarzy, na ulicy, ale nie w głos, bo bym może w 'epetynę' dostała..:)) Dziękuję za odniesienie.   @violetta... chyba najdłuższe... :) pasowało mi tutaj. Hej Viola.   @Gosława... zgodzę się ze słowami, nie wszystko złoto, co... :)   @Alicja_Wysocka.. a jest.. Lustrosława.?. jeśli, mogłoby być. Dla mnie idealne, jw. Dzięki Ala.   @Annna2.. dziękuję za odniesienie o październiku... :) Aniu, dygam.   @lena2_... o to obnażenie mi chodziło. Miło, że wpadłaś do mnie.   @Waldemar_Talar_Talar... fajnie, cieszę się, że tak... :) Dzięki Waldek.   @Wochen... dziękuję.   Bardzo, bardzo.. Wam dziękuję raz jeszcze, za każde słowo. Ślę pozdrowienie.   Jacek, Berenika, Wam nie teraz... sorry.
    • @Florian Konrad To wiersz o miłości jako stanie po końcu świata – uczuciu w czasach, gdy estetyka i moralność są pojęciami martwymi.
    • tak wiele osób stwierdziłoby (łamane na: wycharczało), że nie powinno nas być, że "razem" oznacza radioaktywną pustynię, poemat zakończony młotkiem, nie puentą. a nasza miłość jest światotrwała, ozoroodporna! i tak bardzo cierpię, gdy się prztykamy, świat zdaje się być latarnią magiczną, do której ktoś zwymiotował, powietrze kamienieje, a wszelkie rzeczy materialne idą w grudki. i dławię się tym granulatem. dobrze, kończę wspominanie nieprzyjemnego. wolę zanurzyć się w kwiatostan. a wrogom naszego Uczucia szczerze życzę, żeby byli jak Benny Hill.  tacy zabawni? nie, zostali znalezieni kilka dni po śmierci, rozdęci i sini.
    • Niesamowicie głęboki i osobisty wiersz osiadły w tematyce w której i ja sam się lubuję. Ostatnia i pierwsza zwrotka urzekły mnie szczególnie bo doskonale wiem co to znaczy błądzić w tym labiryncie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...