rumi

tytuł źle wróżył no i niestety jedynie muślin ładny - podział na wersy nieuzasadniony pozdrawiam rumi

napisany poprawnie ale jakby przeciąganie tej samej liny może by go skrócić - ciut żeby go takimi błyskotkami naładować no i co za tym idzie zbyt oczywista puenta jak w całości błyszczy żonglowany robak i on się najbardziej popodobał pozdrawiam rumi

Te. kosmiczne sutki daj mi Panie (i oczy wiście) żebym mógł się ślizgać po nich i pamię ćobym miał gdzie składować te ukradki i te opięte pośladki żebym mógł wstać, kłaść się i myśleć tylko o nich i nogi ponętne otwarte jak łąki w pończoszce kwitnące i czas patrzenia i radość westchnienia i ten szczególny ruch posuwisty za to wszystko bierz ciało i dusze i co tam jeszcze Panie mucha, władca da a jakże JA się tem cudownie zaopiekuję wejdę-wsiąknę-wniknę aż do punktu w którym JA tak zupełnie zniknie

Wolę poczytać Stachurę w temacie a tutaj jakieś klisze i stylizacje a my tu treści spragnieni pozdrawiam rumi

wyraźne dążenie do gry na emocjach kosztem jakiegoś dramatu więc zamiast działać - obnaża pozdrawiam rumi

zdechłe widelce - przednie reszta - średnia pozdrawiam rumi

no właśnie jakby się dziadek nagle obudził po czterdziestu latach śpiączki i 7 klasach szkoły śmiesznie wyszło pozdrawiam rumi

niejasne pisanie daje niejasne rezultaty ale jakby momenty są czytając zdaje mi się że zaraz uchwycę byka za rogi zostaję z powrozem i uczuciem straconego czasu pozdrawiam rumi

uro uchu arny wiem że odrzucisz to wszystko o co walczyły twoje oleżanki zdradza cię twój wierny wzrok kiedy podajesz mi kapcie

Na razie - wpis do pamiętnika wszystko przewidywalne i zapisane jak leci pozdrawiam rumi

usta zamknięte posępnym uśmiechem - opis (odziedziczona umiejętność komunikacji -po ciszy) - cisza jako nauczyciel komunikowania się cisza między słowami może być nośnikiem treści cisza jako stały fragment jest po prostu zaprzestaniem zero przekazu, zero treści - koniec końców - brak chęci kontaktu słów już nikt nie broni A kiedyś bronił? Słowa są do używania, nie do polityki. (nad przepaścią z powrotem chowają się w rękawach) dlaczego akurat miałyby stać nad przepaścią - intelektualne wieszczenie degradacji języka? Dobrze, że przynajmniej chowaja się w rekawach tych którzy je bronią;) * * (rozkruszona woda) w krainach zapotrzebowanie na mleko i miód - obserwacja która jest mało błyskotliwa trzeba zakazać importu marzeń Jakiś taki urzędowy ton - trzeba zakazać - jakbym się cofnął 2o lat i włączył dziennik. pozdrawiam rumi

Przepraszam za powtórzenie. Jakieś kłopoty informatyczne dzisiaj. jeszcze raz pozdrawiam rumi

Wydaje mi się, ze Pani w swoich utworach nadużywa swłowa cisza. Wgóle zauważalne szastanie słowem. Jednocześnie część wersów w każdym utworze dobrze o Pani świadczy. Lubię taką wrażliwość. W szumnej szacie liści Ciemność sie przetarła i w sny ujęci pozdrawiam rumi

Wydaje mi się, ze Pani w swoich utworach nadużywa swłowa cisza. Wgóle zauważalne szastanie słowem. Jednocześnie część wersów w każdym utworze dobrze o Pani świadczy. Lubię taką wrażliwość. W szumnej szacie liści Ciemność sie przetarła i w sny ujęci pozdrawiam rumi

problem z pracą w biurze jest taki w końcu wszyscy zaczynaja mówić po angielsku Today we were making today same thing in the same way lousy 20 day in the month there is a payment to account

klasyka młodzieńczej twórczości zabiajająca armia obojętności pozdrawiam rumi

tylko pierwsza zwrotka ale to jeszcze za mało i trzeba by jeszcze nad nią popracować pozdrawiam rumi

naiwne i natchnione ale ma w sobie w r a ż l i w o ś ć i za to wiersz ten polubiłem błyszczą te wersy: na sny w deszczu wśród samotności traw i czerwonego blasku słońca zabieram listek starej jabłoni z kwitnącego ogrodu mych dziadków zakrytego białą pajęczyną zazdrostek pozdrawiam rumi

banał goni banał niczym łzy świata - taki termin istnieje powszechnie? a jaka jest prawdziwa twarz wiary? prawda o tle ludzkich niepowodzeń: -zawinione -niezawinione (te są motrem wiary) pozdrawiam rumi

Na nutę wesołą ale brakuje błysku - idealny na szkolną akademię pozdrawiam Rumi

tylko tak dalej kiedyś może kątem oka złowię swoją klepsydrę

w pokoju na lewo cierń w ścianie . z ciernia wyłazi jego całowanie do naszych domów już nikt nie wchodzi nikt nie całuje. nie przykłada rąk w kątach zostały uschnięte łzy i gałęzie w których śpią nasze sny

przepisz się w imieniu i na rzeczy się rozpisz teraz można szerzej wypłynąć nie liczą naliczonych w obie strony powinny mieć oryginał i kopię gotowy na wszystko nawet żeby zniknąć podpisem w formie odciskiem z buta prostą z historii odbitą z nerki plamą z wątroby pod niebo ale nawet tam wszystko kończy się samofakturowaniem

powiem tak pierwsza strofa bardzo się podoba - z biglem dalej rzeczywiście zabrakło pomysłu i łamie się rytmicznie rumi

za dużo przegadywania bo np. Życie pisze najlepsze groteski - nadaję się do prozy a takie rzeczy w wierszu powinny wynikać z pomiędzy wersów czy też : dwoje kochanków - dwa ciała nie każdy dzieli chleb na czworo no i trochę niewiarygodna obcość tych ramion w antrakcie dla mnie po przeczytaniu zostaje: dwa ciała, cztery serca do dzielenia na dwoje rumi